Mokotowskie Centrum Osteoporozy

Placówka została oznaczona w serwisie jako nieaktywna. Może to m.in. oznaczać, że zaprzestała ona działalności w ramach NFZ lub zmieniły się jej dane kontaktowe.
Puławska 120/124
Warszawa
W naszym serwisie do tej placówki nie są przypisane żadne usługi świadczone w ramach współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Może to na przykład oznaczać, że ośrodek zerwał współpracę z NFZ lub zaczął prowadzić działalność pod inną nazwą.

Opinie o Mokotowskie Centrum Osteoporozy

Dodaj opinię
1/5
Z tej placówki korzystam od wielu lat, ale od kilku lat takiego bałaganu nie było.
Placówka przyjmuje nowych pacjentów bez zastanowienia, że nie jest "wydolna" przyjąć wszyst kich, dlatego teraz trzeba czekac na densytrometrę prawie dwa lata albo płcić!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chyba czas aby zastanowiło sie szefostwo i cos z tym zrobiło
Druga uwaga- zaprzestano wogóle telefonicznej mozliwości uzyskania zapisu a nawet informacji
wczoraj byłam w tej przychodni w godzinach południowych ludzi niewiele , ale telefonu nie odbierała żadna z panienek, które zreszta sa bardzo niegrzeczne i niemiłe/ tez warto zwrócic na to uwagę!!!!!!!
1/5
uwaga uwaga!! ŻEBY CIĘ NIE WYLECZYLI CHOROBĄ PAGETA ,WTEDY BĘDZIESZ CHORY I NIE BĘDZIESZ WIEDZIAŁ JAK SIĘ NAZYWASZ. APARAT MA CHYBA UMOWĘ Z LEKAMI - WSZYSCY KOŚCIEC NA CZERWONO. UWAŻAJ.
1/5
Witam
Pani Weroniko nieprawda u mnie wyszło na żółto i po roku czasu pnie się w górę do zielonego! Z czego bardzo się cieszę bo wystarczy, że przyjmuję suplement diety- vit D. Problem polega na tym, że zbyt późno się interesujemy naszymi kośćmi. Ja dostałam skierowanie od lekarza rehabilitacji, która była niezmiernie zdumiona, że rodzinna mi jeszcze nie dała skierowania.
A co do obsługi (że się tak wyrażę), to się w zupełności zgadzam o bałaganie, i braku tzw. grzeczności, czyli gburowatość. Ale tam chyba są jakieś koneksje rodzinne bo inaczej to by ta co najmniej jedna PANI wyleciała z hukiem. Jest tam jedna dziewczyna, która jak zauważyłam służy im za tzw "robola". Ale za to lekarze są przemili !!!! Mam na myśli panią doktor Kamińską-Stachniak
1/5
Witam,
Proszę szanowną dyrekcję by wpłynęła na swoich pracowników którzy są bardzo niegrzeczni wobec pacjentów. Panie w recepcji wogóle nie odbierają telefonu,
nawet wtedy gdy jest parę pacjentów lub odkładają wogóle słuchawke i cały dzień telefon jest zajęty. Dodzwonienie się graniczy z cudem.
Pani pielęgniarka z zabiegowego jest bardzo niemiła, nieuprzejma, nie można jej
o nic zapytać bo marnuje jej czas. Przychodnia otwierana jest o punkt ósmej, a ludzie na dworzu marzną lub mokną, panie zamykają się od środka i nie wpuszczą nikogo wcześniej, zachowują się tak jak jakby to była ich własność.
Popieram te złe opinie o tej placówce bo to jest prawda, tylko lekarze są bardzo mili.
1/5
Ja już dzwonię od trzech tygodni i wykonuję po 20 tel.dziennie i nikt nie odbiera ,a mieszkam 130 km. od Warszawy.Będę zmuszona osobiście pojechać aby zapisać się na termin do lekarza.To zgroza!
1/5
Tragedia. Panie z recepcji są tak nieżyczliwe i opryskliwe, że aż trudno uwierzyć, że to przychodnia. Zero empatii, zero zrozumienia dla pacjenta. Zachowują się , jakby to była ich własność.
1/5
Dodzwonienie się do tej placówki graniczy z cudem. Uparłem się i dzwoniłem przez kila godzin w ciągu jednego dnia. Albo zajęte, albo nikt nie podnosi słuchawki.
Panie tłumaczą, że mają po kilkadziesiąt numerów dziennie. Myślą jak przysłowiowe blondynki, bo często zdarza się, że ta sama osoba dzoni kilkanaście razy bo nikt nie odbiera. Udzielając choćby krótkiej odpowiedzi, miałyby o te kilkanaście połączeń mniej!!!
1/5
Nie sposób się dodzwonić, żeby zapisać się do specjalisty. Od pół roku próbuję. Organizacja beznadziejna. Uwaga: moja ocena nie dotyczy lekarzy, ale chorej organizacji.
1/5
Wykonałam 25 połączeń nikt nie odebrał telefonu, albo był ciągle zajęty. Tam tak naprawdę nikt go nie odbiera wszyscy mają to w czterech literach. Chyba najwyższa pora żeby zainteresowal się właściciel co się dzieje w rejestracji.
1/5
Pół roku czekałam na wizytę CITO! Jak przyjechałam do przychodni okazało się, że wizyta jest nieaktualna. Mąż dzwonił cały dzień aby wizytę potwierdzić. Niestety jest albo zajęte albo nie odbierają telefonu. Na recepcji: pani bezczelna, chamowata i kłamliwa. Wszyscy obecni pacjenci potwierdzili zachowanie prostackie zachowanie w stosunku do klientów (NFZ). Inaczej jeśli płacisz. Na recepcji nie noszą plakietki z imieniem więc nie powiem jak ma na imię ta osoba, która pracowała - 9.09.2020 r. Nie ma się co dziwić, że Syndyk Masy Upadłościowej zarządza placówką. Pracujący tam nie lubią ludzi, traktują pacjentów jak konieczne zło. Moja ocena to zero.
1/5
Terminy podawane oficjalnie są też kłamstwem. Tam wszystko jest tylko na pokaz a panuje opinię, że jeśli pacjent nie doczeka się wizyty to jeszcze lepiej. Brak kultury u pracujących w recepcji, brak wychowania wzmaga jeszcze nieprzyjemny odbiór tej placówki. Ponieważ nie można zapisać opinię bez wybranie w oceny gwiazdkę, wybieram 1. Dałabym 0. Odebrałam swoje skierowanie od tej beznadziejnej przychodni. Jeśli możecie nie współpracujcie z nimi. Albo was oszukają albo zmuszą do wizyty płatnej.
1/5
MCO nie ma właściciela! firma ogłosiła upadłość- taką informacje uzyskałam od pani w rejestracji. NIE DZWOŃCI TELEFONUNIKT NIKT NIE ODBIERZE!!! Procedura jest prosta do nr 584-02-02 podłączone są dwa aparaty telefoniczne tj. pierwszy aparat jest w rejestracji, którego nikt nie odbiera a drugi w gabinecie lekarskim, którego też nikt nie odbiera:( W MCO jedyny numer podany do kontaku działa tylko w jedną strone tzn lekarz dzwoni do umówionych pacjentów. Dlatego dzwoniąc nawet tydzień nic nie załatwimy. Dlatego dzwoniąc raz mamy sygnał, że zajęte innym razem nikt nie odpowiada. Jest to bardzo niepoważne!!! W dobie epidemii nie można umówić sie ani telefonicznie ani e-mailowo na wizytę - Czy zajmie się tą sprawą syndyk?
1/5
MCO nie ma właściciela! firma ogłosiła upadłość- taką informacje uzyskałam od pani w rejestracji. NIE DZWOŃCI! TELEFONU NIKT NIE ODBIERZE!!! Procedura jest prosta do nr 584-02-02 podłączone są dwa aparaty telefoniczne tj. pierwszy aparat jest w rejestracji, którego nikt nie odbiera a drugi w gabinecie lekarskim, którego też nikt nie odbiera:( W MCO jedyny numer podany do kontaku działa tylko w jedną strone tzn lekarz dzwoni do umówionych pacjentów. Dlatego dzwoniąc nawet tydzień nic nie załatwimy. Wybierając numer tel. raz mamy sygnał, że zajęte innym razem nikt nie odpowiada. Jest to bardzo niepoważne!!! W dobie epidemii nie można umówić sie ani telefonicznie ani e-mailowo na wizytę - Czy zajmie się tą sprawą syndyk?
1/5
Podpisuję się pod wszystkimi negatywnymi opiniami. Mamy pandemię, zalecane niewychodzenie z domu, więc trzeba jechać na Puławską, postać sobie pod przychodnią i liczyć na to, że Pani w rejestracji będzie miała dobry dzień. Tragiczna organizacja pracy. Daję minus 5, choć zaznaczyć muszę przynajmniej 1 gwiazdkę.
1/5
Godzina 12:45 piątek 6.11.2020, rejestratorki, apodyktyczne, nieprzyjemne, traktują pacjentów obcesowo, z podejściem „ja tu jestem w pracy i możecie mi naskoczyć, do widzenia ...”. Jedna z nich - młoda, mimo ze widać ze krótko tu pracuje bo o wszystko pyta się drugiej, jest bardzo nieprzyjemna dla osób starszych, podnosi na nich glos, jest niemiła, wręcz chamska. Leczę się tu od kilku lat I wiem że lekarze są tu wspaniali, ale panie na rejestracji coraz gorsze.
1/5
Podpisuje się pod wszystkimi opiniami odnośnie tej przychodni. Wczoraj wykonałam 150 połączeń i nie udało mi się dodzwonić.
Tylko co z tego że my wpisujemy te opinie od lat i nic się nie zmienia. Panie recepcjonistka cały czas tam pracują. Moja opinia to - 5 (minus 5). Tyko proszę powiedzieć gdzie ja mam te moją Mamę (91 lat) zapisać, bo nawet jeśli zmienię przychodnie to jak zdobyć historię jej choroby.
1/5
Historię choroby można uzyskać na miejscu. Nie oddaddzą oryginału, ale można dostać xero dokumentacji medycznej. Wystarczy złożyć tydzień wcześniej wniosek, może być napisany odręcznie o wydanie xera dokumentacji medycznej i pewnie zapłacić za to xero, bo kartki kosztują. Tyle.
Pozdrawiam, była pracownica.
1/5
W żaden sposób nie można się dodzwonić, a sama byłam świadkiem, że prawie nikogo nie było przy kontuarze recepcja - rzadko pojawiał się interesant a nikt z personelu nie był zainteresowany odebraniem telefonu. Dlaczego takie małe możliwości zrobienia densymetrii, to podstawowe badanie w takiej poradni - tylko nazwa świadczy o wielkościowym nastawieniu.
1/5
Byłam dziś w tej przychodni, bo dwa lata temu bylam na dziś zapisana na densytometrię, panienka z recepcji przepędziła mnie mówiąc ,że mogą mi zrobić badanie ,ale odpłatnie. Od lat leczylam się tu na NFZ, panienka na to ze muszę mieć skierowanie z NFZ!! W przychodni pusto,ani jednego pacjenta. Przychodnia widmo. Przenieście się gdzie indziej , ta przychodnia to dno.
1/5
Obiema rękoma podpisuję się pod negatywnymi opiniami, takiej złej organizacji i takiego bałaganu w przyjęciu pacjentów nie widziałam w żadnej publicznej i niepublicznej placówce. Zapisy na godziny, tylko po co? skoro w przychodni trzeba spędzić kilka godzin. To już najwyższy czas na zmianę organizacji, można, a nawet trzeba wziąć przykład z innych placówek!!!!
Dodaj opinię

Adres:

Puławska 120/124, Warszawa Mokotów