NZOZ "Rodzina" w Ostrowcu Świętokrzyskim

Os. Słoneczne 43

Ostrowiec Świętokrzyski

Świadczenia specjalistyczne	Kolejka	Numer telefonu	Inne ośrodki
Poradnia położniczo-ginekologiczna Ginekolog	5 dni	41 262 00 22	112
Godziny otwarcia: PN10:00-15:00 WT08:00-12:00 ŚR08:00-12:00 CZ13:00-18:00 PT08:00-12:00

Podstawowa Opieka Zdrowotna	Numer telefonu	Inne ośrodki
Lekarz rodzinny (POZ) Poradnia Lekarza POZ	41 262 09 58	297
Godziny otwarcia: PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00
Pielęgniarka POZ Gabinet Pielęgniarki Środowiskowej - Rodzinnej	41 262 09 58	270
Godziny otwarcia: PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00
Położna POZ Gabinet Połoznej Środowiskowej - Rodzinnej	41 262 00 22	118
Godziny otwarcia: PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00

Opinie o NZOZ "Rodzina" w Ostrowcu Świętokrzyskim

Dodaj opinię

Beata

1/5

20-02-2019 18:45

Ostatnio znów musiałam udać się do przychodni RODZINA na Osiedlu Słonecznym. Za każdym razem, gdy tam muszę iść spotykam się z niechęcią pań pielęgniarek. Wielokrotnie musiałam przedstawiać im, że znam przepisy, które weszły w życie. Panie zwane pielęgniarkami zachowują się jakby to był ich prywatny folwark. One decydują czy może mnie przyjąć lekarz, czy można starszej, chorej osobie wyciągnąć kartę do lekarza. A ostatnia rozmowa przy rejestracji mnie rozwaliła. Wydawało mi się, że cofnęłam się do głębokich lat 80-tych. Pani w rejestracji telefonicznej (o dziwo dodzwoniłam się) powiedziała, że nie może mi wyciągnąć karty , bo karta jest jeszcze ciągle u lekarza w gabinecie, ponieważ poprzedniego dnia powtarzane były leki. No, nie wiedziałam, że jest jakiś limit wizyt. Tam mogą przychodzić tylko ludzie zdrowi, bo chory tego nie przeżyje. I to nazywa się leczeniem. Żaden lekarz nie pochyla się nad chorym, tak jak powinien, a ci, którzy to robili przenieśli się gdzie indziej bo trudno w tych czasach pracować jak za wschodnią granicą, gdzie pielęgniarka i lekarz to bogowie. Te czasy dawno minęły, ale w tej przychodni ciągle jeszcze istnieją. Przepraszam tych dobrych lekarzy i pielęgniarki, które zachowują się jak prawdziwi lekarze i prawdziwe pielęgniarki. A wystarczy dać choremu tylko odrobinę serca i dobrej woli. Pacjenci wystarczająco są już pokarani przez różne choroby.