Przychodnia Stomatologiczna Przyrodnicza Ortodoncja Chirurgia Szczękowa Jacek Cichy

Placówka została oznaczona w serwisie jako nieaktywna. Może to m.in. oznaczać, że zaprzestała ona działalności w ramach NFZ lub zmieniły się jej dane kontaktowe.
Przyrodnicza 1
Zielona Góra
W naszym serwisie do tej placówki nie są przypisane żadne usługi świadczone w ramach współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Może to na przykład oznaczać, że ośrodek zerwał współpracę z NFZ lub zaczął prowadzić działalność pod inną nazwą.

Opinie o Przychodnia Stomatologiczna Przyrodnicza Ortodoncja Chirurgia Szczękowa Jacek Cichy

Dodaj opinię
1/5
Nie polecam opieki i stylu leczenia lekarza. Jest nie sympatyczny i chyba do końca nie wie co leczy. Chodzę ze swoim dzieckiem do wielu specjalistów ale z taką opieką lekarska i brakiem zrozumienia jeszcze się nie spotkałam. nie warto tracić czasu i nerwow na takich lekarzy.
5/5
Pełen profesjonalizm, przesympatyczny personel. Szczerze polecam! Lekarz robi wszystko, żeby pacjent udczuwał jak najmniejszy dyskomfort w czasie zabiegu.
5/5
Do Pana Jacka Cichego wybrałam się po ostatnią "neutralną opinię" w sprawie mojego nieszczęsnego zęba a wyszłam z zupełnie nową koncepcją najkorzystniejszą dla mnie zdrowotnie, finansowo i estetycznie. Wszystko wyjaśnił szczegółowo i profesjonalnie, ponadto kompleksowo mnie badając w obrębie twarzy, ujawnił inne schorzenia w tym laryngologiczne i skierował na dalsze leczenie. Czułam się bardzo dobrze zaopiekowana jako przez specjalistę. Polecam szczerze.
1/5
Nie polecam, żeby się dostać trzeba przynieść sterte skierowan, a i tak odsyła do chirurga stomatologa, bo usunięcie korzenia to dla niego za prosty zabieg, poza tym jest niemiły i naburmuszony.
1/5
Najgorszy specjalista do jakiego trafiłam, gburowaty, atmosfera w gabinecie grobowa, pielęgniarki wyglądają na zastraszone, nie chciał mi usunąć zęba, bo mu NFZ umowę zabrał i dobrze, lepiej pójść do chirurga stomatologa i być dobrze potraktowanym. Nie polecam.
1/5
Wybrałem dr Cichego ze względu na to, że jest specjalistą, a nie zwykłym chirurgiem stomatologiem, niestety to był błąd, zostałem potraktowany jak śmieć, bo przyszedłem na NFZ, wizyta odbyła się w poczekalni, nie zostałem zbadany, a wręcz wyrzucony, nie idźcie tam, nie warto tracić czasu, lekarz jest tam za karę, wysluguje się asystentkami i nikomu nie pomoże.
1/5
Nie polecam leczenia jakiegokolwiek u tego Pana a zwłaszcza imlantologicznego. Imlant zakładałam u Pana Jacka jakiś czas temu od początku się ruszał. Przy każdorazowej kontroli okazywało się że wszystko jest w porządku wierzyłam Doktorowi tyle, że okazało się, że ten Pan nie jest nawet Doktorem – jest to tylko zwrot grzecznościowy, na który nie zasługuje Pan Jacek. Na początku był bardzo miły, gdy pojawiły się problemy w leczeniu to zrobił się opryskliwy, nie chciał niczego tłumaczyć, mamrotał coś pod nosem i wyganiał z gabinetu twierdząc, że pacjenci czekają choć nikogo na poczekalni nie widziałam. Ten Pan nikogo nie traktuje poważnie, zbywa gdy tylko jest jakiś problem, każdy jest dla niego laikiem w temacie tylko on jest profesjonalistą! Na zadane pytania odpowiadał że on jest lekarzem i wie lepiej. Widać że tylko kasa się liczy. Powiem w wielkim skrócie implant wypadł. Trafiłam na szczęście do specjalisty który uratował mnie z opresji, której nabawiłam się w gabinecie u Pana Jacka. Koszty oczywiście podwójne i uraz do końca życia. Nie zgadzajcie się na imlanty u tego Pana! Oszczędzajcie swoje zdrowie nie tylko fizyczne ale i psychiczne oraz swój portfel :)
1/5
Trafiłem do Pana Jacka jakiś czas temu z bólem stawów. Ból był przejmujący i uciążliwy. Po wizycie dostałem ksero z jakiejś podejrzewam książki z ćwiczeniami. Doktor obiecał poprawę mojego stanu jeżeli będę sumiennie wykonywać zadane ćwiczenia co oczywiście uczyniłem. Niestety poprawa nie nastąpiła. Wizyta odbyła się w bardzo nieprzyjemnej atmosferze. Pan Jacek pokrzykiwał na asystentki pokrzykiwał na mnie a na koniec wyprosił mnie z gabinetu twierdząc że nie może mi pomóc. Współczuję tym pracownikom widząc łzy w ich oczach.
1/5
Byłem w tej przychodni pierwszy i ostatni raz, nie polecam tracić tam swojego czasu, nie można zrobić zdjęcia Rtg, bo sanepid zabronił, na poczekalni pełno pacjentów, którzy czekają do ortodonty, bo jest tanio. Lekarz nie przyjemny, odstrasza swoim wyglądem i brakiem uwagi dla pacjenta, pewnie liczy, że każdy przyjdzie prywatnie i wybuli kasę, to się wtedy może zainteresuje, obawiam się, że może się przeliczyć. Nie idźcie tam.
1/5
Byłam na wizycie prywatnej i nikomu nie życzę, żeby trafił pod opiekę tego pseudo specjalisty, widać, że zależy mu tylko na pieniądzach, nie potrafi pomoc, bo pewnie nie ma wiedzy a i chęci też nie widac. Jest bardzo nie miły, mruczy coś pod nosem i robi dziwne miny. Wizyta bardzo droga w porównaniu do prawdziwych doktorów. Ogólnie omijajcie szerokim łukiem ta przychodnie.
5/5
Zabieg ekstrakcji ósemki przebiegł bardzo dobrze, po usunięciu nie było żadnych powikłań, a rekonwalescencja trwała mniej niż tydzień. Konsultacja jak i zabieg zostały przeprowadzone w bardzo profesjonalny oraz miły sposób.
Bardzo polecam.
1/5
Była to moja pierwsza wizyta u tego chirurga szczękowego, z powodu czasowej niedostępności mojego sprawdzonego i zaufanego chirurga stomatologa. Przyszłam usunąć niefortunnie złamaną po dawnym leczeniu kanałowym dolną szóstkę. Najpierw śmichy-chichy, żarciki, a następnie tekst: "Teraz złamię Pani zęba". Ból ogromny mimo podanego znieczulenia. Na informację ode mnie, że boli, lekarz odparł, że niemożliwe, bo podał znieczulenie i że ten rzekomy ból istnieje tylko w mojej głowie. Po kolejnych próbach ekstrakcji (łudziłam się, że znieczulenie wkrótce w pełni zadziała, a z fragmentem usuniętego zęba czułam się na fotelu przerażona i bezbronna) lekarz zdenerwował się, ponieważ przez swój krzyk i płacz straszę mu czekających na wizytę pacjentów... Kolejny etap usuwania wiązał się z tym, że asystentka trzymała mi głowę, zaś doktor usiłował wyrywać... W przerwach w zabiegu wszelkie narzędzia chirurgiczne miałam na widoku. Z powodu bólu (dla mnie nie do wytrzymania) zabieg nie został zakończony. Chirurg stwierdził (już wierząc zapewne, że mój ból jest faktem), że być może na zdjęciu pantomograficznym nie widać było stanu zapalnego lub środek znieczulający Citocartin jest w moim przypadku słabo skuteczny... Zostałam odesłana do domu bez przepisanego antybiotyku czy leków przeciwbólowych, bez zaopatrzenia rany, za to z ogromną traumą. Z uwagi na silny ból dnia kolejnego wyprosiłam przez telefon e-receptę na lek mający ukoić dolegliwości. Upłynęło około półtora miesiąca i wybrałam się dokończyć zabieg u "mojego" chirurga. Otrzymałam identyczne znieczulenie, jednak sposób podawania leku bardzo się różnił, zaś CAŁKOWICIE BEZBOLESNY i nietraumatyczny zabieg trwał krócej niż oczekiwanie i upewnianie się, czy znieczulenie w pełni działa.
Dodaj opinię

Adres:

Przyrodnicza 1, Zielona Góra