Solarz Bartosz Pphu "Solaris" Import-Export

Sienkiewicza 59a
Głuszyca
Podstawowa Opieka Zdrowotna Numer telefonu Inne ośrodki
Lekarz rodzinny (POZ)
Poradnia POZ dla dorosłych
74 842 14 00
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00
Pielęgniarka POZ
Poradnia Pielęgniarki POZ
74 842 14 00
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00
Położna POZ
Poradnia Położnej POZ
74 842 14 00
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00

Opinie o Solarz Bartosz Pphu "Solaris" Import-Export

Dodaj opinię
5/5
Bardzo dobry ośrodek z dr Solarzem na czele.
5/5
Bardzo miła obsługa i w końcu kompetentni lekarze.
5/5
W końcu profesjonalna i miła obsługa
5/5
Doktor Solarz wspaniały lekarz z powołania. Nie spotkałam jeszcze specjalisty z takim podejściem do pacjenta. Polecam serdecznie doktora jak i przychodnię Solaris w Głuszycy
5/5
Bardzo mily i kompetentny lekarz
Wspamiale wykonal mi gastroskopie ktorej bardzo się bałam. Polecam wszystkim przychodnie
4/5
Wygląd przychodni skłania do wizyty. Nowoczesna i zachęcająca. Ale "recepcja" to jakieś NIEPOROZUMIENIE.

- za każdym razem, gdy rejestrowałam siebie lub dzieci, miałam bardzo negatywne odczucie. Zwłaszcza od nieco starszej, opryskliwej Pani. Takie osoby w ogóle nie powinny mieć kontaktu z ludźmi. Jestem do tego stopnia zrażona, że mam ochotę wrócić do mojej starej przychodni, która jest dalej i byłoby to dla mnie utrudnienie.

Natomiast sami lekarze to wspaniali ludzie! Pan Bartosz oraz Pan Maciej sprawiają bardzo dobre wrażenie i widać, że są zaangażowani w swoje obowiązki w służbie zdrowia.

Tak wygląda sytuacja w SOLARIS w Głuszycy.

- dodam, że moje odczucia podzielają wszyscy mieszkańcy, z którymi rozmawiałam na temat SOLARIS... Więc polecam coś zrobić z "recepcją" … o ile nie jest to czyjaś "ciocia" ...
1/5
Niestety tylko początek mieli dobry. Skierowania na badania trudno dostępne, trzeba robić na własny koszt, ( w moim przypadku 1000 zł wydane na badania). Dr. Solarz niezainteresowany znalezieniem przyczyny choroby, a tylko odesłaniem do innego lekarza, żeby pozbyć się problemu, bo a nuż by się okazało, że trzeba wypisać kolejne skierowanie na badanie, za które będą musieli zapłacić. Coraz więcej osób z którymi rozmawiam ma podobne problemy...

Generalnie w tej przychodni, jeśli już faktycznie poważnie zachorujecie, nie ma do kogo iść...
Czas się chyba wypisać....
5/5
Bardzo dziękuję Panu doktorowi Solarz i przemiłej Pani pielegniarce za wsparcie mnie przy ciężkim dzisiejszym badaniu. Pozdrawiam serdecznie wdzięczna pacjentka
1/5
podzielam pani opine tobyla tylko na poczatku zacheta lekarze zmieniaja sie jak rekawiczki a pan solarz tylko aby zbyc i aby nie dac dalej skierowania jego uprzejmosc nie wyleczy ludzi
1/5
Porażka totalna...uważałam tego lekarza za jednego z lepszych gdy byłam u niego wcześniej, teraz dramat...przychodnia nastawiona tylko na zarabianie kasy. Lekarz robi łaskę, że przychodzi do pracy, zero badań i nie słucha co się do niego mówi. Potakuje nim człowiek skończy zdanie albo klepie na klawiaturze. W sytuacji konfliktowej napuszcza na pacjentów swoją żonę, której daleko do osoby kompetentnej. Dno...i 10 ton mułu
1/5
Lekarze naprawdę są super Ale co do recepcji to panie pracują tam za karę. Takie mam odczucie. Przychodnia mogłaby być na poziomie ... Panie Solarz niech Pan zrobi wrescie porządek .
1/5
Długo nie musiałem korzystać z opieki przychodni. Wcześniej byłem zachwycony poziomem opieki nad pacjentem zarówno ze strony lekarza jak i pielęgniarek. Ale teraz to jakaś masakra. "Pan" doktor zbywa chorego jak może, a recepcja traktuje chorego jak intruza. Wcześniej zawsze była tam uśmiechnięta, brunetka w okularach na której pomoc i radę zawsze można było liczyć. Rozmowa z tą Panią zawsze na wysokim poziomie kultury i wiedzy. Nie było mnie w Pl trochę, wracam a tu trzeci świat i tubylcy za kontuarem. Bardzo Rozczarowany
1/5
Jak na taką nowoczesną przychodnie jeden numer telefonu do rejestracji to żenada
1/5
Myślę podobnie, nie wspomnę już o pseudo opiece położnej nad matką i dzieckiem....
1/5
ja myślałam że tylko ja mam takie odczucie, coś się z nimi dzieje niedobrego - ZŁ PRZYCHODNIA
3/5
A może by tak zacząć odbierać telefony?
Może brakuje personelu że przez półtora godziny linia jest ciągle zajęta? Za każdym razem zajęte, nie jest to tylko moja opinia.
Porażka
3/5
Pan Doktor Solarz bardzo kompetentny ,ciężko się jednak do niego dostać ,mimo że zapisana jestem do tego pana Doktora ,rejestracja jedna pani minęła się z powołaniem jakąś masakra
1/5
Zdecydowanie nie polecam tej placówki. Powody: 1. Wizyta została umówiona do innego lekarza niż ten, o którego prosiłam (wskazałam wyraźnie doktora Solorza). Ciekawe, że wizyta nie została potwierdzona dzień przed, a podczas wizyty w placówce podany został tylko numer gabinetu (bez podawania nazwiska lekarza). Doktor Solorz miał kolejkę pacjentów, osoba która mnie przyjęła nie miała tylu pacjentów. Wniosek - takie działanie ma powodować zapełnianie grafiku drugiego lekarza. Wydaje mi się, że jest to stała praktyka - stawia się pacjenta wobec faktów dokonanych licząc, że nie wywoła to żadnej reakcji. 2. Lekarz przyjmujący (K. Kiewra) - jakośc wizyty na fatalnym poziomie. Zamiast zajmować się przedstawionymi o objawami, lekarz zajmuje się oceną podejścia pacjenta do leczenia, komentuje sprawdzanie diagnozy innego lekarza, jako problem pacjenta ze sobą. Osoba ta nie była zupełnie zainteresowana przedstawionymi wynikami badań. Badanie USG brzucha trwało 3 minuty. Wizyta zakończyła się "wykładem" p. Kiewry dotyczacym odżywania, przy zapaleniu żołądka (oraz innych dolegliwościach) mam "zaufać swojej intuicji i odżywiać się tak jak mi podpowiada organizm". To w przypadku znacznej utraty wagi jest bzdurą (gdyby intuicja mi podpowiadała, że mam nie jeść w ogóle to także mam to zrobić?) Zapłaciłam za wizytę oraz badanie USG 250 złotych. Efekt wizyty: opis badania USG i brak merytorycznego/medycznego komentarza do przedstawionych faktów. P. Kiewra powinien realizować się jako kaznodzieja a nie lekarz. 3. Obsługa w placówce: gratuluję. Prowadząc działalność komercyjną mieć tak nieprofesjonalne podejście do pacjentów wymaga odwagi. Po wizycie podeszłam do recepcji żeby złożyć reklamację. W trakcie dyskusji okazało się, że osoba tam siedząca to współwłaścicielka - nie była na tyle uprzejma żeby się przedstawić. Podniesiony ton, pohukiwanie na pacjentów, zbędne dyskusje, odsuwanie od siebie odpowiedzialności za źle umówioną wizytę (za jakość usługi odpowiedzialność ponosi przełożony/właściciel, klienta nie interesuje kto popełnił błąd). Generalnie "foch". Reklamacja o zwrot kosztów zostanie złożona - postaram się to zrobić bezpośrednio do B. Solorza. Pani właścicielka była oburzona, że będę wnioskować o zwrot kosztów wizyty (poziomem realizacji usługi już oburzona nie była). Wobec tego mam poważne przypuszczenie, że moja reklamacja może zostać przez nią właśnie "rozpatrzona". 4. Funkcjonowanie placówki: bardzo niski standard jak na placówkę komercyjną. W trakcie wizyty do pokoju weszły 2 osoby, w tym jedna z "kawusią" dla lekarza. Pani rejestratorka/właścicielka powinna ubrać się stosownie do miejsca i okazji, zamiast demonstrować swoje "walory" klientom. Dzisiejszy ubiór nadawał się na okazje prywatne. Podobno doktor Solorz jest niezłym gastrologiem. Szkoda, że ma personel, który pacjentami pracować nie powinien. Straci na tym jego biznes i on sam. Oceny w Google mówią same za siebie.
1/5
Długo zastanawiałam się czy napisać tutaj komentarz, bo nie przywykłam do pisania negatywnych komentarzy w Internecie, ale chciałabym, aby mój głos doszedł do właściciela tej placówki.
Od czasu ostatniej wizyty nazwisko doktora Kiewry kojarzy mi się z wypaleniem zawodowym. Jego obojętność, a co gorsze niegrzeczny sposób bycia, nazywany potocznie chamstwem, jest nie do przyjęcia. Podnoszenie głosu na pacjenta niczym rodzic rugający dziecko jest przejawem patologii społecznej. W miejscu, które miało być renomowaną placówką takie zachowania nie powinny mieć miejsca. W chwili obecnej nie oddałabym mu pod swoją opiekę nawet zwierzęcia.
Panie doktorze Solarz, w pojedynkę nie zdoła Pan zbudować pozytywnego wizerunku placówki. Co Pan myśli czytając komentarze na temat Pańskiej przychodni i jej pracowników? Co Pan myśli słuchając ludzi na mieście? Nie ma Pan refleksji, że trzeba coś zmienić? Coś poprawić? Jest Pan szefem, a sytuacja wygląda tak, jakby nie miał Pan nad niczym kontroli.
Na myśl nasuwa się pewna dewiza - Hipokrates zwykł mówić „po pierwsze nie szkodzić…”, a na Sienkiewicza przyszło im mówić „po pierwsze pieniądze…”.
Dodaj opinię

Adres:

Sienkiewicza 59a, Głuszyca

Numer telefonu:

Godziny otwarcia:

PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00