Adres:
Wólczańska 191/195, Łódź Polesie
Świadczenia specjalistyczne | Kolejka | Numer telefonu | Inne ośrodki | ||
---|---|---|---|---|---|
Gastroskopia
Endoskopia |
106 dni | 42 636 76 11 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN07:00-18:00 WT07:00-14:00 ŚR07:00-14:00 CZ07:00-14:00 PT07:00-14:00 |
|||||
Kolonoskopia
Endoskopia |
104 dni | 42 636 76 11 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN07:00-18:00 WT07:00-14:00 ŚR07:00-14:00 CZ07:00-14:00 PT07:00-14:00 |
|||||
Oddział chirurgii naczyniowej | 0 dni | 42 636 86 51 | |||
Oddział chorób wewnętrznych | 0 dni | 42 636 81 06 | |||
Oddział otorynolaryngologiczny | 0 dni | 42 636 76 11 | |||
Oddział urologiczny | 0 dni | 42 636 76 11 | |||
Operacje przepukliny pachwinowej | 0 dni | 42 636 76 11 | |||
Operacje przepukliny pachwinowej | 26 dni | 42 636 86 51 | |||
Poradnia chirurgii naczyniowej
Chirurg naczyniowy |
217 dni | 42 636 82 30 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN09:00-14:00 WT09:00-15:00 ŚR08:30-14:00 CZ08:30-14:00 PT09:00-14:00 |
|||||
Poradnia chirurgii ogólnej
Chirurg |
23 dni | 42 636 82 30 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN08:00-13:00 WT14:30-16:30 ŚR09:00-13:30 CZ08:00-08:30 PT08:00-13:00 |
|||||
Poradnia gastroenterologiczna
Gastrolog |
265 dni | 42 636 82 30 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN09:00-13:00 WT08:00-13:00 ŚR12:00-13:00 CZ09:00-11:30 PT07:30-08:00 |
|||||
Poradnia otorynolaryngologiczna
Laryngolog |
135 dni | 42 636 82 30 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN08:30-13:00 WT14:00-18:00 ŚR08:00-14:00 CZ08:00-14:00 PT08:30-13:00 |
|||||
Poradnia proktologiczna
Proktolog |
166 dni | 42 636 82 30 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN08:00-12:00 WT08:00-12:00 ŚR08:00-12:00 CZ08:00-12:00,14:00-18:00 PT08:00-12:00 |
|||||
Poradnia transplantologiczna | 0 dni | 42 636 82 30 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN09:00-13:00 WT08:00-09:00 ŚR09:00-13:00 CZ14:00-18:00 PT08:00-09:00 |
|||||
Poradnia urologiczna
Urolog |
127 dni | 42 636 82 30 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN09:00-13:00,13:30-17:00 WT09:00-13:00 ŚR09:00-13:00 CZ09:00-13:00 PT09:00-13:00 |
|||||
Poradnia żywieniowa | 0 dni | 42 636 76 11 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN08:00-15:00 WT08:00-15:00 ŚR08:00-15:00 CZ08:00-15:00 PT08:00-15:00 |
|||||
Świadczenia kardiologiczne
Poradnia Kardiologiczna |
211 dni | 42 636 82 30 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN11:00-18:00 WT11:00-18:00 ŚR11:00-18:00 CZ11:00-18:00 PT11:00-18:00 |
|||||
Świadczenia tomografii komputerowej
Tomografia (TK) |
26 dni | 42 636 64 37 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN08:00-20:00 WT08:00-20:00 ŚR08:00-20:00 CZ08:00-20:00 PT08:00-20:00 |
|||||
Usunięcie migdałków podniebiennych | 0 dni | 42 636 76 11 | |||
Zabiegi na przegrodzie nosowej | 0 dni | 42 636 76 11 | |||
Podstawowa Opieka Zdrowotna | Numer telefonu | Inne ośrodki | |||
---|---|---|---|---|---|
Lekarz rodzinny (POZ)
Poradnia POZ |
42 636 76 11 |
|
|||
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
|||||
Pielęgniarka POZ
Gabinet Pielęgniarki Środowiskowo- Rodzinnej |
42 636 76 11 |
|
|||
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
POLECAM .
Pielęgniarki jak wszędzie miłe i TE niemiłe oraz wyniosłe.
Nigdy tam nie wrócę choć był by to ostatni szpital zresztą po co i tak nie diagnozują.
Takie rzeczy tylko w POLSCE!!
Szpital Koszmar!!!
Gwiazdka Ostrzeżenie przed Szpitalem Koszmar!!!
Pani doktor laryngolog nie będę podawał nazwiska bo to karalne w karcie informacyjnej zamiast pisać szczegółowo o mojej chorobie o moim problemie odwróciła całkiem sytuację personelu i opisała że to ja byłem chamski i wulgarny i wszystkim ublizalem. Odwróciła cala sytuację kłamiąc że podważałem zdanie nawet lekarza.To jest jakąś masakra!
Poprostu żenad i jedno wielkie zaklamanie traktują człowieka jak śmiecia GLEBOKO zawansowana KOMUNA.Ten szpital to istna kpina.Jeszcze dodam ze pani doktor od razu powiedzial na wstępie przed badaniem że ucha nie wypłucze ,ciekawe czemu ,myślę że zrobiłaby taka usługę za pieniążki a tak jej się nie chce. Przykre ale prawdziwe w ramach NFZ nie da rady.
Nic dziwnego ze ludzie płacą u ida do prywatnych przychodni szpitali.Tam takiego chamstwa i obłudy nie ma.Nigdy więcej do Pirogowa
Pozwolili wyć pacjentowi z bólu całą noc. Pielęgniarki stwierdzily, że tej osoby nic nie boli bo dostaje przeciwbólowe środki. Z kolei dotarła do mnie teoria od kogoś innego że środowiska medycznego nie powiązanego z tym miejscem, że bakteria zaatakowała układ nerwowy.
Lekarze nie poinformowani przez ratowników o wcześniej branych lekach, które mogły mieć wpływ na stan pacjenta. I jedyne co potrafią powiedzieć "nie wiemy co dolega". (Mimo, że pacjent z jakąś diagnoza został przewieziony do tego szpitala z innego).
Kolejny hit - trzeba przypominać/informować pielęgniarki o tym, że dany lek/kroplówką się kończy.
Następny skandal - chirurg mówiący co za różnica czy chory umrze na stole operacyjnym czy na oddziale!
Jakim cudem takie tłuki, bez poszanowania ludzkiego życia pracują w szpitalu?...
Wiecznie tylko jakieś badania i brak konkretnych informacji odnośnie co dolega pacjentowi. Tylko czekają, aż pacjent zwolni łóżko.
A, no tak... Pielęgniarka mówiąca rodzinie pacjenta, żeby tylko jedna osoba z rodziny rozmawiała z lekarzem dyżurującym, bo generalnie lekarz nie ma czasu się powtarzać itd. jakby w moim odczuciu dość słabe.
Lekarz po telefonicznym kontakcie do osoby upoważnionej mówiący "proszę się pofatygować do szpitala".
No i nie mogę pominąć jakże profesjonalnej współpracy ze strony administracji. Informując pracownika o tym, że chce się otrzymać całą dokumentację medyczną z tego szpitala, znajdzie się pewien jakże sympatyczny mężczyzna, który jest baaaardzo wrogo nastawiony do przekazywania takich dokumentów.
Zatem, moje doświadczenie z tym szpitalem jest jasne, jeśli kogoś kochacie, jeśli chcecie żyć, omijajcie tamtejszy sor (zabawna sytuacja, gdzie dochodzi do błędnej diagnozy, pielęgniarka jest bardzo wygadana odnośnie tej diagnozy - jak to boli, jest ciężko -,). Może są tam specjaliści, którzy naprawdę ukończyli szkołę z wiedzą, a nie tylko papierkiem.
Wiem, że gdyby nie rodzina i nie ból po stracie pacjenta, ten szpital zostałby przeze mnie pozwany.
Nie polecam. I mam nadzieję, że oni wszyscy będą również mieli "okazję" przejść przez takie piekło.
P.S. Od tego zajścia minęło kilka miesięcy, zatem części takich negatywnych sytuacji już nie pamiętam, ale zapewniam, że wówczas było ich więcej. Lekarze w żaden sposób nie ułatwiają rodzinie pacjenta w przechodzeniu przez najgorszy okres w ich życiu. (A wystarczyłoby dobre wychowanie i zwykła życzliwość)
P.S.2
Z osoby, która chciała powiązać swoją karierę z medycyną, która szanowała lekarzy, ich pracę, wkład, zmieniono mnie w kogoś kto gardzi personelem medycznym, nie ufa mu. I wiem, że to będzie miało negatywne skutki choćby w postaci podważaniu każdej decyzji, diagnozy, przepisanego leku, czy skierowania od lekarza. Dla kogoś kto ma wadę serca i inne jakieś drobniejsze schorzenia może to mieć opłakane skutki.