Prywatna Przychodnia Lekarska Stefan Skrocki

Placówka została oznaczona w serwisie jako nieaktywna. Może to m.in. oznaczać, że zaprzestała ona działalności w ramach NFZ lub zmieniły się jej dane kontaktowe.

W portalu wciąż aktywne są profile powiązanych placówek:
Pl. Kościuszki 21/6
Wrocław
W naszym serwisie do tej placówki nie są przypisane żadne usługi świadczone w ramach współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Może to na przykład oznaczać, że ośrodek zerwał współpracę z NFZ lub zaczął prowadzić działalność pod inną nazwą.

Opinie o Prywatna Przychodnia Lekarska Stefan Skrocki

Dodaj opinię
1/5
Byłam dzisiaj na wizycie u Pani Doktor na Kościuszki. Była to moja pierwsza wizyta u dr Dubiel. Wcześniej chodziłam do dr Skrockiego na Grunwald, a jakiś czas temu na Kościuszki przyjmował mnie lekarz, którego nazwiska nie zapamiętałam. Jako, że dawno u ginekologa nie byłam postanowiłam, że będę regularnie się badać i moją placówką będzie Kościuszki z uwagi na odległość od domu. Pełna optymizmu umówiłam się na wizytę. Standardowo godziny przyjęć 16-17 i trzeba się wbić. W gabinecie lekarskim były dwie Panie- Pani doktor i jej asystentka. Obie w podobnym wieku, raczej po 50. Już na dzień dobry po głosie mogłam wyczuć, że obie Panie do miłych nie należą. Zdecydowanie zgodzę się z opinią, że Pani doktor używa trybu rozkazującego- nawet jeśli chodzi o zajęcie miejsca na fotelu. Form grzecznościowych nie idzie uświadczyć, ani proszę ani nic, od razu Pani doktor do mnie mówiła na ,,ty".
Zajrzała do karty i się zaczęło- skupiła się na cytologi z 2013 roku, która wyszła nieprawidłowo i która już dawno została zrobiona ponownie w tej samej przychodni (okazało się, że wynik badania był pomyłką). Zrobiła krótki wywiad gdzie byłam ostatnio u lekarza- w tej samej przychodni ale na Grunwaldzie no i zaczęła się wydzierać na mnie, że chodzi się do jednej przychodni do jednego lekarza, że nie można sobie tak zmieniać( ta sama przychodnia a okazuje się, że w ogóle nie mają systemu wspólnego, a na Kościuszki nawet karty nie uzupełniają bo ostatni raz byłam tam w 2014r a wpis ostatni z 2013 r!!!)Krzyczała na mnie, że sobie mam ,,lecieć sama" po kartę do drugiej przychodni z prawidłową cytologią z 2013 roku, że na własne życzenie potem te wyniki takie są (nie mam pojęcia co to ma wszystkiego wspólnego)i że mam się zdecydować gdzie będę sobie chodziła i podobne. Jak Pani doktor skończyła krzyczeć to zaczęła jej asystentka. Ogólnie to ja siedziałam a obie Panie przy kawce sobie krzyczały na mnie za to, że jako jedna przychodnia mają niepełne dane w karcie. Kompletnie nie zainteresowała się tym z jakim problemem przyszłam i czy ma mnie zbadać czy wypisać receptę bo ważniejsze było wyładowanie się na mnie. Gabinet opuściłam po niepełnych 5 minutach, płacząc a Pani doktor zero poczucia winy czy jakiejkolwiek ludzkiej reakcji, darła się na mnie jeszcze w drzwiach jak je zamykałam. Obie Panie doprowadziły mnie do takiego stanu, że ledwo podniosłam torebkę i opuściłam gabinet. Kompletnie nie wyobrażam sobie, że Pani która darła się na mnie na wstępie i która doprowadziła mnie do płaczu bada mnie a ja jeszcze rozmawiam z nią o intymnych sprawach i dzielę się swoim problemem z którym do niej przyszłam. Dla osób, które zastanawiają się nad wizytą- gdybym mogła dałabym Pani doktor opinię poniżej tej jednej gwiazdki. Zastanówcie się- te wszystkie negatywne opinie znikąd się nie biorą. Znajdźcie porządnego lekarza z dobrymi opiniami- nigdy ale to przenigdy nie umawiajcie się do dr Dubiel!!! Ja szukam innego lekarza, Panią Doktor jak i całą przychodnię będę omijać szerokim łukiem.
1/5
Dziewczyny nie idźcie do tej przychodni a zwłaszcza do doktor dubiel,jest stara baba kolo 60 lat i w dodatku nie mila.Spoznia mi sie miesiączka ponad tydzień robiłam testy dwa i byly dwie kreski,w dodatku mam mdłości i bola mnie piersi,pani doktor tylko pomacala mnie po brzuchu po naciskala i powiedziala ze nie ma ciazy,nie dala żadnego skierowania na żadne badania,powiedziala ze mam przyjść za 3tyg,i ze w moim wieku (30)miesiączka moze się spóźniać i test mozd pokazywać dwie kreski,wkurzylam sie poszłam dzisiaj prywatnie do lekarza okazalo sie ze jest 4tydzien ciazy
2/5
Byłam raz w tej przychodni, więcej nie pójdę. Była to moja pierwsza wizyta ginekologiczna o czym poinformowałam panią doktor, zamiast chociaż wytłumaczyć, co dlaczego robi, to ani słowa, o tabletkach antykoncepcyjnych też zamiast opowiedzieć, dała mi ulotkę. Próbowała mnie również namówić na to, żebym poszła do niej prywatnie do innego gabinetu, bo na monitorze usg w tej przychodni nic nie widzi. Dosyć opryskliwa i lekceważąca, na pewno nie lekarz dla młodych dziewczyn.
1/5
Telefonicznie poinformowano mnie ze jest mozliwosc zrobienia zdjecia. Na miejscu okazało sie, ze takiej możliwości nie ma przez co zabieg nie miał miejsca. Pani chirurg nie mila, wychodzi w słowo. Nie da sierady jej nic wytlumaczyc. NIE POLECAM
5/5
Super
1/5
Jeśli po 60-tce, to zapewne słynna na całe miasto Dubielowa, która w latach 80/90-tych przyjmowała w studenckiej przychodni na Katedralnej i już wtedy słynęła z darcia na całą poczekalnię paszczy na studentki, które wolniej się rozbierały/ przygotowywały do badania: "Co, jeszcze jedna dziewica, CO MYSLI, ŻE TAKIEJ TU NIE WIDZIELI?" ;P Wtedy ZDECYDOWANIE nie polecam, kto nie musiał pilnie, omijał wtedy to niemedyczne zjawisko szerokim łukiem.
1/5
Nie polecam. Drugi raz zostałam odesłana z kwitkiem, mimo telefonicznych zapewnień.
Dodaj opinię

Adres:

Pl. Kościuszki 21/6, Wrocław Przedmieście Świdnickie

Strona internetowa: