Dwudziestosześcioletnia kobieta zażywała antydepresant z grupy z tzw. inhibotorów MAO. Nagle zmarła po jednoczesnym zażyciu z tym lekiem zaledwie 4 łyżek stołowych jednego z najpopularniejszych syropów na kaszel.

Syrop zawierał dekstrometorfan, substancję często stosowaną w środkach przeciwkaszlowych. Zwykle nie jest ona groźna dla zdrowia, a tym bardziej dla życia, jest nawet trudna do przedawkowania. Dawka śmiertelna jest bowiem wysoka, zaczyna się powyżej 1500 mg. Gdy jednak dojdzie do niekorzystnej interakcji z innymi lekiem, może doprowadzić do zgonu w dużo mniejszym stężeniu.

U dwudziestosześcioletniej kobiety inhibitor MAO, lek przeciwdepresyjny, spotęgował działanie dekstrometorfanu i doprowadził do zapaści układu oddechowego.

Warto pamiętać, że substancja ta znajdująca się w syropach na kaszel wchodzi w niekorzystne interakcje również z alkoholem. Są też udokumentowane przypadki śmierci poprzez połączenie dekstrometorfanu z efedryną stosowaną w preparatach na nieżyt nosa.

20 tys. niekorzystnych zależności

Większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak niekorzystne interakcje mogą powstawać między lekami jednocześnie zażywanymi na różne schorzenia. Przeciętny Polak po 65. roku życia zażywa już co najmniej pięć leków, a co dziesiąta osoba w tym wieku – ponad dziesięć. Wraz tym zwiększa się ryzyko zgonu z powodu niewłaściwego skojarzenie farmaceutyków.

W literaturze medycznej opisano dotychczas ponad 20 tys. takich niekorzystnych zależności i niemal co tydzień zgłaszane są kolejne groźne interakcje. Podejrzewa się, że co roku w Polsce umiera co najmniej kilkuset chorych na serce, którzy oprócz przepisanej im warfaryny zażywały wyciąg z korzenia z żeń-szenia.

Warfaryna jest środkiem zmniejszającym krzepliwość krwi. Gdy jest zażywana jednocześnie z działającym uspokajająco wyciągiem z dziurawca, może dojść do zawału serca. Do podobnej groźnej interakcji dochodzi, gdy jest z nim zażywana digoksyna, lek stosowany u chorych na niewydolność serca i migotanie przedsionków.

Dziurawiec jest bezpiecznym w użyciu ziołowym środkiem uspokajającym, ale hamuje wchłanianie w organizmie obydwu tych leków, co osłabia ich działanie. Z tego samego powodu, czyli osłabienia działami leku, może dojść do niechcianej ciąży. Zdarza się to u kobiet, które stosują doustne środki antykoncepcyjne, ale jednocześnie zażywają osłabiające ich działanie antybiotyki (np. penicylinę), leki przeciwpadaczkowe lub tabletki od bólu głowy (fiorinal, femcet).

Możesz ocenić ten artykuł: