Placówka została oznaczona w serwisie jako nieaktywna. Może to m.in. oznaczać, że zaprzestała ona działalności w ramach NFZ lub zmieniły się jej dane kontaktowe.
W naszym serwisie do tej placówki nie są przypisane żadne usługi świadczone w ramach współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Może to na przykład oznaczać, że ośrodek zerwał współpracę z NFZ lub zaczął prowadzić działalność pod inną nazwą.
Opinie o Przychodnia przy ul. Łowieckiej we Wrocławiu
Dodaj opinię
anonimowy
1/5
17-10-2018 08:37
Przestrzegam wszystkich przed ta przychodnia. Dwa razy powaznie uszkodzili mi organizm. Za 1 razem Pani pielegniarka od ktorej smierdzialo alkoholem przy rutynowym poborze krwi do badan spowodowala, ze pekla mi zyla, od nadgartka do lokcia mialem jeden wielki kriwak, bol niesamowity. Drugi raz, poszedlem z katarem-zapalenie zatok-oczywiscie antybiotyk, ale podwojna dawka, bo ponoc przy zatokach trzeba, bralem za probiotykiem 40 ogromnych tabletek. Po zakonczeniu prawie zgon, piekacy ucisk w klatce piersiowej, nie moznosc przelykania, grzybica przelyku i ukl. pok. Poszedlem do innej Pani dr, ktora niewiele sie odzywala, ale mowilem jej 10 razy ze to na bank grzybica kiwala glowa. Przepisala leki, nigdzie w papierach nie chciala zostawic sladu o grzybicy. Postawa kolezenska wobec Pani dr ktora, dowalila antybiotyku ale co ze mna? spac nie moge, jesc nie moge a dzis po zazyciu lekow przepisanych na ta grzybice czuje sie jeszcze gorzej. Poczytalem wiec ulotki przepisanych lekow i tu dostalem szoku. Przepisany lek jest lekiem przeciwbakteryjnym i nawet w dzialaniach niepozadanych jest napisane, ze moze powodowac grzybice ukladu pokarmowego. Czyli reasumujac przepisala mi na grzybice specyfik, ktory nie deosc, ze jej nie leczy to jeszcze moze ja powodowac. Zadzwonilem do znajomej lekarki i potwierdzila moje przypuszczenia. Ostrzegam ludzi przed tymi konowalami
