Placówka została oznaczona w serwisie jako nieaktywna. Może to m.in. oznaczać, że zaprzestała ona działalności w ramach NFZ lub zmieniły się jej dane kontaktowe.
W naszym serwisie do tej placówki nie są przypisane żadne usługi świadczone w ramach współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Może to na przykład oznaczać, że ośrodek zerwał współpracę z NFZ lub zaczął prowadzić działalność pod inną nazwą.
Opinie o NSZOZ "Gin-Med"
Dodaj opinię
Ewa
5/5
19-05-2017 12:55
Bardzo sympatyczny starszy doktor (dr Romaniuk), który wysłuchał, zbadał jak należy i nie robił problemów z dodatkowymi badaniami. Obyło się bez niepotrzebnych komentarzy. Bardzo uprzejma położna. Wizyta została przeze mnie zapamiętana bardzo miło.
Partycja
5/5
17-09-2017 11:06
Chodze od 2 lat i bardzo polecam + nie ma kolejek, spokojna miła atmosfera ;)
Gabrysia
5/5
13-02-2018 20:49
Przesympatyczny Pan doktor jak i pielęgniarka! Zrobili badania, bez zbędnych komentarzy, nie trzeba długo czekać na wizytę, wszystkie informacje zostały klarownie przekazane.
Klaudia
1/5
12-06-2018 13:30
Omijać szerokim łukiem dr. Kazimierza Romanowskiego. Chamski starszy Pan traktujący pacjentkę jak kawałek mięsa. Nie delikatny wręcz brutalny !! Z komentarzami (nie udawaj takiej dziewicy, to tylko jeden z nich ) po zwróceniu mu uwagi aby nie komentował mojego zachowania. Zaczął mnie obrażać! Druga przychodnia z tej samej serii Gin-Med co na ul Bema 2 Gdzie dwie starsze lekarki po emeryturze przyjmują i uważają się za najlepsze i patrzą na człowieka z góry . Nie polecam !!
Marta
1/5
12-06-2018 19:03
Lekarz przyjmujący w tej przychodni (starszy Pan ) kolejny raz upewnił mnie w tym że NFZ robi na odpieprz nie szanując pacjenta. Zwykły żeźnik inaczej nie mogę nazwać . Nie przyjemny ,przemądrzały Pan.
Klaudia
1/5
13-06-2018 11:40
Przestrzegam przed tym starym lekarzem przyjmującym w gin med , dziś przez niego znalazłam się w szpitalu z krwawieniem. Będąc u nieho wczoraj puerwpie raz był tak brutalny i badając mnie ponaruszal , strasznie boleśnie łapami mnie badal.Po powrocie do domu cały czas strasznie bolal mnie brzuch i dzis rano znalazłam się w szpitalu z rozpoznaniem uszkodzeń( krwiaki, popekane naczynka )Przez tego koniowała muszę przyjmować tabletki zapibiegajace ewentualnemu poronieniu a jestem w 9 tyg ciąży . Przestrzegam przed tym weterynarzem !! Bo inaczej nie można go nazwać
Jula
1/5
02-07-2018 13:47
Okropny chamski partacz. Nie wiem jak mógł zostać lekarzem.
Magda
1/5
02-07-2018 14:05
Zwykły cham nie lekarz! Całkowity brak jakiegokolwiek podejścia do pacjenta, a badania wykonywane przez tą osobę to koszmar. Serdecznie odradzam wizytę u dr Kazimierza Romanowskiego!
Jola
1/5
20-07-2018 10:39
Omijajcie go szerokim lukiem. Kawal chama.powinien zmienic specjalizacje bo na ginekologa napewno sie nie nadaje.zwykly dziadowski cham. Zero szacunku dla kobiet.jezeli chodzi o opinie to mbiej noz 0.
Kasia
1/5
25-07-2018 12:58
Szczerze odradzam, pierwsze wrażenie dobre ale później wyszło szydło z worka. Stara dziadyga, cham, prostak i sklerotyk w dodatku.
Marta
1/5
27-07-2018 14:39
Ma złą opinię na mieście, zero fachowych umiejętności, jedyne co potrafi to strzępić jęzor - taki filozof-popapraniec. Teraz się nie dziwię dlaczego brak do niego kolejek... Dziewczyny nie idźcie tam!
Magda
5/5
05-10-2018 10:09
Polecam, tym bardziej na pierwszą wizytę, sympatycznie, bezboleśnie, a że starszy Pan to mniejszy wstyd