Niepubliczny Zespół Zakładów Opieki Zgrowotnej "Wigor"

Placówka została oznaczona w serwisie jako nieaktywna. Może to m.in. oznaczać, że zaprzestała ona działalności w ramach NFZ lub zmieniły się jej dane kontaktowe.
Pomorska 26
Legionowo
W naszym serwisie do tej placówki nie są przypisane żadne usługi świadczone w ramach współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Może to na przykład oznaczać, że ośrodek zerwał współpracę z NFZ lub zaczął prowadzić działalność pod inną nazwą.

Opinie o Niepubliczny Zespół Zakładów Opieki Zgrowotnej "Wigor"

Dodaj opinię
1/5
Odwodnili i wyglodzili dziadka
Wigor to umieralnia a nie dom opieki i powinni się tym zająć NFZ i prokurator. Moj dziadek był tak niecałe półtora roku i zrobili z niego praktycznie warzywo a trafil tam pełen energii, chodzacy przy lasce lub z niewielka pomocą, dobrze wygladajacy. Dziś leży w szpitalu i walczy o życie bo jest odwodniony, niedozywiony i ma infekcję. Strasznie schudl, nie chodzi i praktycznie nie mowi. Wszystko dzięki "wspaniałej"wspaniałej"opiece w wigorze i "troskliwej"pani dyrektor smolinskiej dla której liczą się tylko pieniadze.Zero zainteresowania pacjentami. PROBA KONTAKTU z nią kończy się na nieodbieraniu telefonu, wyłączaniu go, "ucieczka"pod pretekstem ważnych spraw lub kryciu przez pracowników. Tragedia.
5/5
Powyższy wpis dotyczy mojego ojca. Prawdopodobnie napisała to wnuczka, która tak się interesowała dziadkiem, że przez półtora roku była tylko kilka razy, więc nie ma ona pojęcia o warunkach panujących w ośrodku. Wszystko to stek kłamstw i bzdur.
Anna Przybysz - córka
5/5
Szanowni Państwo I ja napiszę o tym wspaniałym miejscu jakim jest Wigor. Trafiłem tam pierwszy raz w 2018 roku. Po ciężkim urazie, dwóch operacjach z porażeniem 4kończynowym. Patrząc w sufit, bez nadziei na coś innego,myśląc że tak będzie wyglądało już zawsze moje życie. W pampersie z cewnikiem karmiony jak dziecko nie potrafiący się poruszyć w żaden sposób. To jest miejsce gdzie przywrócono mi chęć do życia i sprawność. Długie godziny rehabilitacji, serce całego personelu, najwspanialsze pielęgniarki i opiekunki, szefowa która ma oko na wszystko i dobry duch Pani Ewelina. Jedzenie smaczne, czyściutko i to jest najważniejsze -atmosfera jaka jest w tej placówce taka domowa. Wszyscy czują się tu dobrze bo jest jak w domu. Wracam z chęcią i nie mogę się doczekać na kolejne rehabilitacje u nich. Zresztą zawsze rehabilitanci mówią że jestem już chodzącą reklamą tej placówki. Dziękuję im za ich ciężką pracę i serce. To naprawdę wspaniałe miejsce i super ludzie.
Janusz Zakrzewski
1/5
Nie wiem skąd są pozytywne komentarze. Miejsce to, jest okropne. Zbiera się na wymioty, gdy tylko wejdzie się do środka. Informacje o śmierci bliskiej mi osoby dostałem dopiero, jak przyjechałem w odwiedziny. Recepcjonistka mówiła tylko o pieniądzach, ile trzeba jeszcze dopłacić. Źle wypisano mi dokumenty, dlatego musiałem wracać w to miejsce, żeby poprawili. Ani razu nie spotkałem lekarza. Za to arogancką krzykliwą pielęgniarkę owszem. Która nie potrafiła nic konkretnego powiedzieć. Miła jest tylko księgowa, po prostu miód dla uszu, szczególnie, gdy chodziło o przeliczenie ile trzeba zapłacić, żeby bliski mógł umrzeć szybciej niż mogłoby się wydawać. Trzymajcie swoje rodziny z daleka od tego miejsca.
1/5
Miejsce bardzo przygnębiające. Zapach powodujący wymioty. Smutni i samotni ludzie. Personel, gdy masz zapłacić bardzo sympatyczny, w innych przypadkach niemiły. Prosiłam wiele razy o kontakt z lekarzem, w sprawie kuzyna, ale przez kilka miesięcy się nie doczekałam. Zmarł. A wcześniej był jeżdżącym na wózku radosnym człowiekiem. Modlę się, żeby zamknęli to miejsce.
1/5
MASAKRA !!! Umieralnia bez empatii dla drugiego człowieka, mama po miesiącu miała odleżynę 4 stopnia. Chirurg w warunkach szpitalnych, zajął się raną. Jak rozebrali mamę do zabiegu to kobieta leżąca z nią na sali zwymiotowała - taki był smród. Mama przebywając w tym ZOL płakała i błagała abym ją stamtąd odebrał , dzwoniła prosiła lecz po około tygodniu przestała. Dziwnym trafem telefon był non-stop rozładowany.W czasie odwiedzin miałem wrażenie ,że jest po prostu czymś ućpana ! Udało mi się ją z tamtąd odebrać. OMIJAĆ szerokim łukiem !!!
Dodaj opinię

Adres:

Pomorska 26, Legionowo