Adres:
Wilczyńskiego 27a, Olsztyn
Podstawowa Opieka Zdrowotna | Numer telefonu | Inne ośrodki | |||
---|---|---|---|---|---|
Lekarz rodzinny (POZ)
Poradnia Lekarza POZ |
89 541 24 44 |
|
|||
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
|||||
Pielęgniarka POZ
Poradnia Pielegniarki Środowiskowo-Rodzinnej |
89 541 24 44 |
|
|||
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
Lekarze to dobrzy fachowcy- polecam.
Nie polecam.
ta, bo nie nazwę ją lekarzem. Ponadto młoda a już taka zepsuta co jeszcze bardziej przeraża....Jakbym mógł dałbym 0 w skali 1 do 5
Wstęp potrzebny, ponieważ moja ocena tutaj bedzie dotyczyła nie funkcjonowania przychodni- lecz jednego lekarza, którego juz dawno powinno sie z tej przychodni wywieźć taczką...
Chodzi o panią „niby doktor” PIWOWARCZYK.
Zero empatii, zrozumienia i niestety- kultura osobista leży plackiem na podłodze, a o profesjonalizmie w swoim zawodzie to ta Pani chyba nie zetknęła sie nigdy...
Mi wystarczyła jedna wizyta z dzieckiem u tej pani i na prośbę o zlecenie ( naprawde uzasadnionego) badania laboratoryjnego - usłyszałam... „ prosze pani... jest tyle chorób na tym świecie... A może to... BIAŁACZKA?!”
Żuchwa mi opadła. Wzielam synka za rączkę , pogratulowałam tego wlasnie profesjonalizmu i wyszłam.
Mam nadzieje, ze ta Panii, ktora przychodzi do swojej pracy za karę- juz do niej przychodzić nie bedzie musiała!
Dodatkowo ich "numerkowy" system polega na tym, że prawie w ogóle nie można się dodzwonić, a jak się człowiek już dodzwoni to odpowiedź brzmi zawsze "nie mamy już numerków".
Panie na recepcji pracują tam chyba za karę.
Szczególne podziękowania dla lekarza - Pani Moniki Stelmach. Bardzo dobry kontakt z pacjentem, szczegółowy wywiad, bez pośpiechu. Duże zaangażowanie lekarza w problem pacjenta.
Chyba trzeba nagłosnić to co się dzieje w tej pseudoprzychodni, może wtedy coś się zmieni.
Pielęgniarki bardzo nie miłe, nigdy nie ma numerku aby dostać się do lekarza. W czasie koronawirusa zdarzyła się sytuacja że na teleporadę do 3 letniego dziecka zadzwonili po 3 dniach.
Nie polecam.!
Pani dr Monika Stelmach zadzwoniła do mojej 87 letniej mamy celem omówienia wyników badań.
Mama poskarżyła się, że czasami traci pamięć. Lekarka przepisała więc lek na poprawę pamięci Cavinton (2razy dziennie po 10mg). Okazało się, że taki lek już przyjmuje tylko pod inną nazwą Vicebrol (2 razy dziennie po 5 mg) i dzień wcześniej wypisano receptę na dwa opakowania. Ja (córka) zadzwoniłam z prośbą o wyjaśnienie sytuacji- czy ma przyjmować 3 razy zwiększoną dawkę leku, czy zaistniała pomyłka. Pani w rejestracji bardzo nieprzyjemnie ze mną rozmawiała, w końcu po informacji od pani doktor stwierdziła, że jak się skończy tamten to przyjmować nowo przepisany lek i rozłączyła rozmowę. Próbowałam wyjaśnić zaistniałą sytuację bezpośrednio z panią doktor. Po bardzo niemiłej rozmowie z panią rejestratorką, wymusiłam teleporadę. Oczywiście nie doczekałam się telefonu od pani doktor.
Pani doktor naraziła zdrowie mojej mamy i wcale się tym nie przejęła. Tak nie powinno traktować się pacjentów. Oczywiście, że mogą zdarzać się pomyłki, ale wystarczyłoby przepraszam -nie zajrzałam do karty pacjenta.