Adres:
Pucka 11, Wejherowo
| Podstawowa Opieka Zdrowotna | Numer telefonu | Inne ośrodki | |||
|---|---|---|---|---|---|
|
Lekarz rodzinny (POZ)
Poradnia (Gabinet) Lekarza POZ |
58 672 17 67, 58 677 54 48 |
|
|||
|
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
|||||
|
Pielęgniarka POZ
Poradnia (Gabinet) Pielęgniarki Środowiskowej - Rodzinnej |
58 672 17 67, 58 677 54 48 |
|
|||
|
Godziny otwarcia:
PN07:00-18:00 WT07:00-18:00 ŚR07:00-18:00 CZ07:00-18:00 PT07:00-18:00 |
|||||
W dniu dzisiejszym nasza córeczka Zuzia (7 lat) miała ,JUŻ WCZORAJ umówioną wizytę na 08:50 do dr. Korony.
Pojechał z nią mąż. Na ośrodku zdrowia kazano ubrać mężowi i córeczce maski.
NIE NOSIMY, MAMY SPECJALNE DOKUMENTY Z KANCELARII PRAWNEJ Z KODEM QR DLA SŁUŻB MUNDUROWYCH... pani doktor nie chciała przyjąć córeczki (wylew w gałce ocznej) tak więc poproszono właściciela przychodni Pana Rucińskiego żeby móc mu przedstawić sytuację.
Doktorek po popełnił przestępstwo gdyż naruszył nietykalność cielesną naszego dziecka, szarpiąc ją, wyrzucając z gabinetu i nakazując opuszczenie ośrodka.
Wezwaliśmy policję, RUCIŃSKI PRZYZNAŁ SIĘ DO WSZYSTKIEGO.
Zostanie przez policję sporządzona notatka, że dziecko było umówione na NFZ już wczoraj i nie chciał przyjąć na terenie ośrodka córki w potrzebie do dr Korony a nie ma prawa nie przyjąć, tym bardziej, że za nasze podatki.
Z notatką do prokuratury z prokuratury do wymiaru sprawiedliwości czym prędzej, do tego z córką udamy się do lekarza prywatnie i dołączymy do aktu sprawy rachunek oczywiście.
Doktorek prowadzi ośrodek zdrowia niezgodnie z obecnie obowiązującym prawem w Polsce a jego zachowanie udowadnia, że nawet podstaw prawa nie zna jak nietykalność cielesna i to jeszcze wobec 7 letniej dziewczynki ...
Nie możemy się doczekać aż wyrok wymiaru sprawiedliwości ukarzę sprawcę dzisiejszego zdarzenia.
Ps: bezwzględnie na to co dzieli lub łączy dorosłych dla służby zdrowia NAJWAŻNIEJSZE POWINNO BYC DOBRO BEZBRONNEGO DZIECKA ...
Wstyd I hańba dla przemocy lekarza, mężczyzny wobec pacjentki 7 letniej dziewczynki ...
Pojechał z nią mąż. Na ośrodku zdrowia kazano ubrać mężowi i córeczce maski.
NIE NOSIMY, MAMY SPECJALNE DOKUMENTY Z KANCELARII PRAWNEJ Z KODEM QR DLA SŁUŻB MUNDUROWYCH... pani doktor nie chciała przyjąć córeczki (wylew w gałce ocznej) tak więc poproszono właściciela przychodni Pana Rucińskiego żeby móc mu przedstawić sytuację.
Doktorek po popełnił przestępstwo gdyż naruszył nietykalność cielesną naszego dziecka, szarpiąc ją, wyrzucając z gabinetu i nakazując opuszczenie ośrodka.
Wezwaliśmy policję, RUCIŃSKI PRZYZNAŁ SIĘ DO WSZYSTKIEGO.
Zostanie przez policję sporządzona notatka, że dziecko było umówione na NFZ już wczoraj i nie chciał przyjąć na terenie ośrodka córki w potrzebie do dr Korony a nie ma prawa nie przyjąć, tym bardziej, że za nasze podatki.
Z notatką do prokuratury z prokuratury do wymiaru sprawiedliwości czym prędzej, do tego z córką udamy się do lekarza prywatnie i dołączymy do aktu sprawy rachunek oczywiście.
Doktorek prowadzi ośrodek zdrowia niezgodnie z obecnie obowiązującym prawem w Polsce a jego zachowanie udowadnia, że nawet podstaw prawa nie zna jak nietykalność cielesna i to jeszcze wobec 7 letniej dziewczynki ...
Nie możemy się doczekać aż wyrok wymiaru sprawiedliwości ukarzę sprawcę dzisiejszego zdarzenia.
Ps: bezwzględnie na to co dzieli lub łączy dorosłych dla służby zdrowia NAJWAŻNIEJSZE POWINNO BYC DOBRO BEZBRONNEGO DZIECKA ...
Wstyd I hańba dla przemocy lekarza, mężczyzny wobec pacjentki 7 letniej dziewczynki ...
W kolejce trzeba czekać, jak za komuny, od 6tej rano, aby udalo sie zapisac. W rejestracji Panie z wielką łaską umówią do lekarza. Pewnego razu mąż czekał właśnie od 6tej, aby mnie zarejestrować, po czym otrzymał informację, że ja już nie należę do rzeczonej przychodni. Zaznaczę, że byłam matką karmiącą niemowlaka z ogromnym bólem głowy i gardła. Zostałam zmuszona poszukać prywatnego lekarza, za którego wizytę zapłaciłam 200 zł i zdiagnozował angine ropna. Gdy zgłosiłam to do właścicieli przychodni okazało się, że wyrejestrowano mnie omyłkowo i cały czas byłam ich pacjentką!
Rejestracja telefoniczna i internetowa to nieśmieszny żart i fikcja: telefonów nie odbierają, punkt godz 18ta brak miejsc w rejestracji internetowej.
Lekarze mimo, że teoretycznie przyjmują od 13tej przychodzą do gabinetu po pół godziny, co od razu skutkuje opóźnieniami i kolejkami. Chyba nigdy nie zdarzyło mi się wejść o wyznaczonej godzinie, zazwyczaj byly to opoznienia ok godziny!
Przyjmowanie dorosłych i dzieci w tym samym czasie tez nie jest najlepszym rozwiazaniem, szczególnie gdy starsze panie wchodzą poza kolejnością, a lekarz obawia sie zwrócić im uwagę.
Co do plusów to zdecydowanie punkt szczepień dla dzieci - przecudowna Pani pielęgniarka, fachowo pobierana krew w punkcie pobrań no i dr Matuszczak, ale ona jedyna tej przychodni nie pociągnie.