Adres:
Henryka Sienkiewicza 53, Białystok Sienkiewicza
Świadczenia specjalistyczne | Kolejka | Numer telefonu | Inne ośrodki | ||
---|---|---|---|---|---|
Poradnia chirurgii ogólnej dla dzieci
Chirurg |
0 dni | 85 675 00 59 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
|||||
Poradnia preluksacyjna | 0 dni | 85 675 00 59 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN08:00-15:00 WT10:00-18:00 ŚR10:00-18:00 CZ10:00-18:00 PT08:00-15:00 |
|||||
Świadczenia ortopedyczne
Poradnia Ortopedyczno-Urazowa |
0 dni | 85 675 00 59 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN09:30-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
Odradzam wizytę.
Pacjent nie jest im do niczego potrzebny. Traktowanie na zasadzie "czego tu przyszedł"
Mam nadzieję, że z dzisiejszej wizyty jest Pan zadowolony i ją również skomentuje.
Pozdrawiam.
Z dzisiejszej wizyty jestem bardzo zadowolony. Pan doktor Czarnowicz miał cudowne podejście do mojego dziecka. Przyszedłem dzisiaj tylko dlatego do tej poradni, ponieważ usłyszałem o nim dobre słowa i się nie zawiodłem.
Chcę podziękować również pani pielęgniarce/asystentce/doktor, która od pierwszej wizyty asystowała lekarce a potem lekarzowi i wiedziała jak z moim dzieckiem postępować i wykazała pełne zrozumienie. Widać, że ma serce do pracy z dziećmi.
Nic nie wpisane w książeczkę, rzadnych informacji wyjasniajacych. A kontakt z pacjentem masakra!
Nie polecam nikomu >:(
I za to Ci pseudo specjaliści dostają wynagrodzenie? Powinni im płacić jak za roznoszenie ulotek skoro na rozdawaniu kartek polega ich praca.
Nie polecam.
Poszliśmy do dra Czarnowicza z polecenia położnej. Widzieliśmy wcześniej mieszane opinie przychodni na internecie. Ale wydawało się, że te, które wymieniały dra Czarnowicza, zawsze miały 5 gwiazdek. Więc pomyśleliśmy, że widocznie trafił się jeden dobry lekarz w tej przychodni.
Samej wizycie u dra Czarnowicza wiele zarzucić nie mogę. Bardzo miły człowiek, tłumaczył, pokazywał, chociaż czuliśmy, że nie pokazał nam dokładnie jak zakładać tzw. Frejkę. Bo pan doktor zdiagnozował u córki dysplazję, powiedział, że jest duża, że mamy się nastawić na długie leczenie. W książeczkę wpisał 2c a dla jednego bioderka nawet możliwe 2d. Nie podobało mi się, że wmawiał nam (czym żona się bardzo przejęła), że to nasza wina bo układaliśmy córkę dużo na boku, kiedy podstawowe informacje w internecie (potwierdzone później przez innych lekarzy) mówią, że dysplazja jest wrodzona, zależy od ułożenia w ciąży i podczas porodu. Dziecko nie może nabyć dysplazji po urodzeniu od tego, jak się je kładzie.
Zaczęliśmy się martwić, czy przy takiej diagnozie Frejka to nie za mało. Poszliśmy prywatnie do dra Guszczyna, skonsultować czy nie jest potrzebne mocniejsze leczenie. Dr Guszczyn zrobił świetne wrażenie, jak na dyrektora ortopedii w DSK przystało i zaskoczył nas mówiąc, że w jego opinii, bez najmniejszych wątpliwości oba bioderka są całkowicie zdrowe i mamy natychmiast przestać nosić Frejkę. Przy tym swoją diagnozę oparł o wyliczone podczas badania USG kąty pomiędzy odpowiednimi punktami kontrolnymi na kościach i w stawie. A nie jak dr Czarnowicz "na oko" na 30-letnim sprzęcie.
Zszokowani poszliśmy jeszcze po trzecią opinię, tym razem do dra Wendorffa, który lekko znudzony powtórzył USG i stwierdził, że "wszystko było w porządku i wciąż jest w porządku".
My się oczywiście na tym nie znamy i to jest dla rodzica szokująco ciężka sytuacja, kiedy dwóch lekarzy mówi skrajnie różnie rzeczy (pomiędzy "wszystko jest prawidłowo" a "proszę się nastawić na długie leczenie"). Ale czujemy w tym momencie, że gdybyśmy zaufali drowi Czarnowiczowi, to skrzywdziłby naszą córkę i nas. W najlepszym przypadku mielibyśmy ciężkie kilka miesięcy unieruchamiania dziecka w różnych Frejkach i ortezach a na koniec biodra zdrowe tak jak były przy urodzeniu. W najgorszym przypadku niepotrzebne leczenie ortopedyczne może nawet wywołać schorzenia.
Niech każdy oceni sobie sam. Ale polecam pójść po drugą opinię, zanim się zacznie (być może niepotrzebnie) męczyć dziecko.