1. Lekarz rodzinny (POZ)
  2. Śląskie
  3. Dąbrowa Górnicza

NZOZ "Przychodnia Lekarza Rodzinnego" Smak i Wspólnicy - Lekarz rodzinny (POZ)

Adamieckiego 13
Dąbrowa Górnicza
Podstawowa Opieka Zdrowotna Numer telefonu Inne ośrodki
Lekarz rodzinny (POZ)
Poradnia (Gabinet) Lekarza POZ
32 262 50 31
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00

Opinie o NZOZ "Przychodnia Lekarza Rodzinnego" Smak i Wspólnicy

Dodaj opinię
1/5
ostatnio byłam u pana doktora M. Smak. Cała wizyta trwała 3minuty (wywiad, badanie i przepisanie leków), a jak zapytałam o wyniki badań to usłyszałam "dzisiaj nie mam czasu". Osobiście nie polecam.
1/5
Ta przychodnia to jakieś kpiny. Pani Smak jest zdziwiona, że przychodzi się do niej z przeziębionym niemowlakiem i muszę się tłumaczyć, że chce go osłuchać bo dziecko nie zdrowieje. Jest nie miła i daje odczuć, że jestem kolejną matką panikarą. Jeszcze nie skończyłam rozmawiać, a ona już zamyka program i nie może wydać już recepty. Zapytana o polecenie leku dla małego dziecka mówi że jakieś tam są w aptece. Ogólnie szkoda czasu na taką wizytę. Zresztą widać to po poczekalni, która świeci pustkami. Jedynym plusem jest przemiła Pani pielęgniarka podająca szczepionki.
1/5
Ostatnio byłam u p.doktor Smak to poprostu jakąś kpina a nie pediatra,zero podejścia do dziecka jestem w szoku ...mój 6 letni syn powiedzial ze tak nie milej pani doktor nie widzial
1/5
Byłam zapisana do p. Smak z całą rodziną. Pani doktor niechętnie kieruje na badania. Na moją sugestię,że od dłuższego czasu źle się czuję stwierdziła, że na oko tego nie widać. Po niezbyt miłej rozmowie stwierdziła, żebym sobie zapłaciła za badania a jak coś wyjdzie wróciła.....tylko nie wiem po co...... Moje dzieci nie chorowały często, może przeziębienie raz do roku. Niechętnie wypisała zwolnienie z komentarzem, że od czego są dziadkowie? Ciekawie wyglądał też bilans- odczekałam swoje na poczekalni, weszłam z synem, zero badań, zero wywiadu czy rozmowy , zero badania czy obejrzenia dziecka, wszystko PPP.czyli prawidłowo. Tragedia i sxkoda czasu. Przepadałam się z całą rodziną i stwierdzam zbyt późno. Zdecydowanie odradzam.
Syn pani doktor przyjął mojego męża zerkakąc ciągle do laptopa z przepiękną dawką antybiotyki dla małego dziecka.....
1/5
Zgadzam się całkowicie z poprzednimi opiniami. Przez P. Smak dziecko znalazło się w szpitalu z ostrym zapaleniem płuc, które dzień wcześniej zaszczepiła, mimo to, że było mówione, że dziecku bardzo "charczy" w klatce piersiowej, 4-miesięczne dziecko było już badane przez nią 3 raz i za każdym razem było, że jesteśmy przewrażliwione albo, że to pokarm zalega i inne podobne pierdoły, nie skierowała na prześwietlenie, nie dała żadnych leków a badanie trwało kilka sekund dosłownie. na drugi dzień dziecko by się udusiło!!! Ostrzegam!!!
1/5
Pani Smak to minęła się z powołaniem.dziecko 2 latka gorączka 39 stopni.pani doktor przepisał neozine i dodała że gorączka za dwa dni zniknie.
Na drugi dzień wizyta u drugiego lekarza .podejrzenie zapalenia opon mózgowych.
Jak będę na siłach to tak tej piz....dzień nawtykam przy pacjenta że zamówię się sama pod ziemię że wstydu.spowrotem na studia Ty nie douczona imitacja lekarza.
1/5
Pani Smak jest wyjątkowo niemiłą osoba i w ogóle nie powinna być pediatrą .
1/5
Po co tacy lekarze. Do robienia mamony wizyta u lekarza Pana Smakami trwa Max 3. min gratulacje.
1/5
Proszę o kontakt z osobami poszkodowanymi przez NZOZ Merkury Poradnia dziecięca tel. 690 996 705.
1/5
"Dr" Sibielak kolejny lekarz z przypadku w tej przychodni z przypadku.
1/5
Byłam u Pana Macieja Smak , gburowaty, nie odpowiada na pytania, nie wiem czy z niewiedzy czy z wypalenia zawodowego. Nie wiadomo czy pytać o diagnozę czy też nie , bo zazwyczaj ignoruje pytania.
Porażka przecież zżyje z pacjentów, więc powinien inaczej ich traktować.
1/5
!! Nie polecam doktora Smaka, kompletnie nie ma pojęcia na temat wykonywanego zawodu. Przyszłam ze zdrowym dzieckiem po zaświadczenie, że dziecko po przeziębieniu może uczęszczać do żłobka. Pan doktor jednak stwierdził, że dziecko ma anginę i przepisał silne antybiotyki. Poszłam do innego lekarza nie chcąc w to wierzyć... okazało się, że dziecko jest ZDROWE i nic mu nie dolega. To było jakiś czas temu i na prawdę nic dziecku nie było, a tylko niepotrzebnie dostałoby antybiotyk..... Wizyta trwała ok. 2minuty, bo pan doktor nie miał czasu...
1/5
Wizytą u pana Smaka Macieja trwa minutę najlepiej mu idzie wypisywanie recept.
Zawsze zniechęcony może partnerka daje mu popalić i odbija się to na pacjentach?
1/5
Dramat dramat i jeszcze raz dramat odradzam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
1/5
Wizyta u doktora Smaka trwa moze 3 minuty,Nie polecam
5/5
Pan Gładysz, kompetentny, wizyta przebiega prawidłowo w moim odczuciu t.j. wywiad z pacjentem, badanie przepasanie leków lub skierowanie na badania bądź do specjalisty. Leczę się u Pana doktora od kilku lat i nie mam żadnych zastrzeżeń,
Zdarzyło mi się też kilka razy trafić do Pana Smak i nie mogę podzielić tak licznych i negatywnych opinii, zbadał, wypisał receptę, takie zadania należą do lekarza rodzinnego, może nie uśmiecha się od progu ale jakbym chciała pożartować poszłabym na kabaret lub do cyrku.
5/5
Lekarz z powołania miły wysłucha doradzi mało teraz takich.
1/5
Lekarz miły zależy dla kogo
1/5
Kilka lat temu Pani Smak była moim lekarzem rodzinnym, cała rodzina do nie chodziłe lecz nie były to zbyt miłe wizyty, zgadzam się z negatywnymi opiniami, zmieniłem lekarza i jestem zadowolony,
5/5
Jestem bardzo zadowolony z wizyt u Pani doktor Smak, Pana Smaka i Pani Pałasz. Może Pan i Pani smak nie są nazbyt wylewni, czy rozmowni, ale wiedza i fachowość na na najwyższym poziomie. Z innymi lekarzami miałem niewielki kontakt, ale i tak pozytywnu
1/5
Po 16 już nie ma szans na to, że ktoś łaskawie odbierze telefon. Skandal!
1/5
Najgorsza poradnia z jaką miałam do czynienia. Dodzwonienie się graniczy z cudem ostatnio
117 połączeń aby łaskawie podstarzała, sfrustrowana rejestratorka zniechęcona pracą zamieniła ze zbędnym pacjentem dwa zdania (w tym wypadku chodziło tylko o przepisanie recepty dla dziecka alergika ) . Kultura PANI rejestratorki sięga zenitu kiedy rzuca słuchawką w momencie mojej wypowiedzi. W tej poradni lekarze i pielęgniarki traktują pacjenta jak zło konieczne, tym bardziej straszne jest to , że pacjenci to dzieci. Porażające.
1/5
Pielęgniarka w gabinecie zabiegowym nie chce podać tacie zastrzyku, który musi brać co 12 tyg na nowotwór bo co ? BO SIE BOI !! Przez to żeby podać tacie jakże skomplikowany zastrzyk, gdzie w opakowaniu jest ulotka jak go podać muszę jechać SPECJALNIE do Gliwic ! To po prostu KPINA !!
1/5
Podczas pandemi celowo wyłączyli telefon i nie można się dodzwonić aby umówić się na e- poradę. Zainstalowałem specjalnie na smarphonie aplikacje, która wykonuje połączenie co 5 sekund jeśli jest zajęte bo na początku myślałem, że może mam poprostu pecha. Telefon zostawiałem na godzinę w środku tygodnia w południe i pracując czekałem, aż linia przestanie być zajęta. Próbuję się tam dodzwonić od 4 dni. Przenoszę się do innej normalnej przychodni...
1/5
Chodzę do tej przychodni od lat bo mam najbliżej ale chyba czas na zmiany.
Panie w rejestracji mało empatyczne, często nieprzyjemne... lekarze odbębniają robotę chaotycznie ,,badając" i niechętnie przepisują badania tłumacząc się szefową... syn szefowej to na 100% minął się z powołaniem, smutny człowiek...
Na plus dr Pałasz, ktora ( oprócz męczących opowieści) skupia uwagę też na pacjencie. Na bardzo duży plus Pani Małgosia w punkcie szczepień, jedyna która rozumie potrzeby pacjenta, jest zawsze uśmiechnięta, fachowa i empatyczna. Takich ludzi potrzeba w przychodniach!!! i tylko to mnie trzyma w tej przychodni od lat bo moje dzieci nie boją się dzięki niej zastrzyków. Cała reszta do zamknięcia. Proszę Państwa - gdyby nie my, chorzy pacjenci to byście roboty nie mieli i to my płacimy Wasze rachunki!!! więc zostawiam to do przemyślenia ...
5/5
Polecam dr Bożenę Pałasz super lekarz konkretny i rzeczowy .
1/5
Wizyta u dr M.Smaka trwała ok 2 minut . Nie zostałam zbadana, nie zajrzał mi do gardła choć zgłaszałam, że gardło boli, kaszel suchy i męczący. Na moje pytanie czy pan doktor mnie zbada i wystawi leki , popatrzył na mnie z góry . Wypisał syrop , powiedział, że mam leżeć . Zgłosiłam fakt że jestem osobą pracującą, dostałam zwolnienie z pracy na dzień wizyty . Resztę choroby chyba mam przeleżć w pracy - tak mniemam, bo dr stwierdził że jutro do pracy. Coś im się tam w przychodni w główkach poprzewracało. Zgłosiłam się do innego lekarza , w innej placówce - zapalenie krtani. Jak ktoś ma ochotę skorzystać z wizyty, to proszę się dobrze zastanowić. Tam już przestali leczyć ludzi. Tam się liczą tylko pieniądze.
3/5
Nie polecam doktora Przemysława Szmagały, byłem u niego dwa razy za pierwszym razem powiedział że on nie wie co mi jest. Później z braku innych lekarzy znów musiałem się do niego wybrać, powiedziałem mu o gorączce, kaszlu, dusznościach, katarze a Pan doktor kazał mi kupić Acodin :) to są jaja. A później jak się umówiłem do innego doktora to okazało się ze mam covid:) Jeżeli już to tylko Pan Doktor Maciej Smak a na pewno nie Pan Szmagała. Byłoby 5 gwiazdek gdyby nie P.Szmagała.
1/5
Po wczorajszych doświadczeniach z przychodnią zdecydowanie wypisuje dziecko z przychodni. Od 8 rano nie było żadnego lekarza który mógłby przyjąć dziecko. Od godz. 10 była dostępna Pani doktor Góral - Sibielak więc do niej z dzieckiem poszliśmy. Pani doktor stwierdziła że 2 letnie dziecko ma świnkę i przepisała dziecku leki które nie są dostępne w aptekach. Po telefonie do pani doktor usłyszałam że ona nie pamięta co przepisała i nie ma czasu rozmawiać bo skończyła pracę i się rozłączyła. W takim przypadku poszłam skonsultować się z Doktor Pałasz która ze zdziwieniem zapytała czy to na pewno świnka bo przy tej chorobie nie daje się antybiotyku. Po potwierdzeniu że Pani doktor Sibielak powiedziała że to świnka stwierdziła że nie będzie podważać kompetencji Pani doktor i że swojej strony nic nie zrobi i wyprosiła mnie z gabinetu. Porażka żeby lekarze i nie dbali o zdrowie dziecka. Żadnej jakiejkolwiek porady w tym kierunku !! Dziecko z gorączką i rodzic zostawiony samemu sobie. Po wizycie w szpitalu i badaniach z krwi które szpital wykonał okazało się że dziecko nie ma świnki tylko trochę podwyższone parametry które świadczą że poprostu jest chore.
1/5
"Po wizycie w szpitalu i badaniach z krwi które szpital wykonał okazało się że dziecko nie ma świnki tylko trochę podwyższone parametry które świadczą że po prostu jest chore. - zwykłe przeziębienie jeśli nie miała testu - grypa/covid/RSV.
Czyli nie wymagało leczenia przeciw "świnec" - a leczenie jest objawowe, nie ma leków przeciw śwince" i leczenie jest objawowe - jak ma gorączką - leki przeciwgorączkowe. Pani dr Sibielak jako wieloletni pracownik oddziału pediatrii podjęła racjonalną decyzje.
Ma pani prawo jako matka być nieświadoma ale nie ma pani prawa krytykować lekarza który poświęcił więcej lat na naukę zawodu niż Pani na jakąkolwiek edukacje.
1/5
Omijać szerokim łukiem.

Badanie krwi - uszkodzona żyła. Kobieta która mi pobierała krew jeszcze z ryjem naskoczyła na mnie co robię 🤯

Przy uszkodzonym odcinku lędźwiowym od doktor Pałasz dostałem maseczkę zamiast podstawowej kontroli, motoryki ruchu czy nawet osłuchania. Po zrobieniu badań doktor Pałasz nie miała ochoty patrzeć na wyniki.

Na szczęście zmieniłem lekarza i od razu jestem zdrowszy
1/5
Jak jest to mozliwe żeby przychodnia z tak zła opinią jeszcze funkcjonowała?
5/5
Super lekarze szczególnie Pam Maciej Smak fachowe rozpoznanie i szybka diagnoza polecam.
1/5
Po ostatniej wizycie, zmieniam przychodnię.
Nawet nie chce mi się pisać dlaczego.
Dodaj opinię

Adres:

Adamieckiego 13, Dąbrowa Górnicza

Numer telefonu:

Godziny otwarcia:

PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00