NZOZ Salutaris

Asnyka 14
Bielsko-Biała
Podstawowa Opieka Zdrowotna Numer telefonu Inne ośrodki
Lekarz rodzinny (POZ)
Poradnia (Gabinet) Lekarza POZ
33 812 59 84
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00
Pielęgniarka POZ
Poradnia (Gabinet) Pielęgniarki Środowiskowej - Rodzinnej
33 812 59 84
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00
Położna POZ
Poradnia (Gabinet) Położnej Środowiskowej - Rodzinnej
33 812 59 84
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00

Opinie o NZOZ Salutaris

Dodaj opinię
1/5
Ta przychodnia to tragedia!
Rejestracja telefoniczna nie istnieje!
Nikt nie odbiera telefonu!
Do rejestracji w kolejce czeka się dłużej niż pod gabinetem lekarskim.
W kolejce do rejestracji natomiast można się dowiedzieć że to kołchoz i obóz pracy, że mają 14 tys pacjentów, których fizycznie nie są w stanie obsłużyć!!!
TRAGEDIA do lekarza nie można się dostać. Czasami trzeba czekać z tydzień. Opóźnienia są rzedu 2 godzin i rejestracja nawet nie pomyśli żeby zadzwonić do pacjentów i poinformować ich o opoznieniu. Brak parkingu. Wystające studzienki i korzenie drzew na pseudo parkingu.
Pacjent traktowany jest jak intruz!!!
Koszmar!
Nie polecam!
1/5
Pani rejestratorka nie potrafi przywrócić porządku wśród czekających pacjentów, nie wiem czy to nadmiar obowiązków, ale osoby, które nie pchają się na sile musza czekać w kolejce dłużej niż ci, którzy przyszli później i wg ich subiektywnej opini maja nieuzasadnione pierwszeństwo
1/5
Czas leci ale opinie poprzednie to święta prawda.Żeby się dodzwonić trzeba liczyć na cud.Do lekarza trzeba się rejestrować tydzień wcześniej.Jeżeli jest się chorym trzeba czekać w przychodni aż cie lekarz przyjmie(ja czekałam 2 godz).Jak idzie się standartowo po recepte to też trzeba liczyć na ok.1,5 godz czekania.Całkowita porażka ,taka przychodnia to wstyd dla NFZ a przecież każdy z nas niemało płaci za opieke medyczną.
1/5
Rejestracja dramat. Kolejki jak stad na księżyc. Dodzwonienie się o jakiejkolwiek porze, graniczy z cudem. Przychodnia do zamknięcia.
1/5
Poradnia koszmar nic nie da się załatwić po ludzku wszystko z łaska panie są tam za karę dramat.
1/5
To kiedyś była przychodnia. Teraz to nawet nie jest POZ. NFZ powinien im karnie zawiesić kontrakt. Dramat, to nic nie powiedzieć. Brak organizacji i dofinasowania. Telefonów nikt tygodniami nie odbiera. Tygodniami. Możesz dzwonić od 7:00 do 18:00. Jak się dodzwonisz, to Ci Pani powie, że jej przeszkadzasz. Jak się dodzwonisz z COViD, to Ci powiedzą, że symulujesz i masz sobie brać Neosine i pić syrop z sosny. Ewentualnie zapytają czy chcesz przechorować w domu, czy jednak koniecznie muszą dać Ci skierowanie na test? U mnie wszyscy chorzy na Covid z potwierdzonym testem i objawami poza synem, który u nich pozostał. Ale to nie argument. Według nich Syn symuluje. Siostra ma dwulatka z anginą ropną. 40 stopni gorączki, białka oczu do góry. To musiała pod drzwi z dzieckiem podjechać... Na szczęście resztę członków rodziny przepisałem do innej placówki. Dlatego opieka POZ jeszcze działa. Pan Doktor Wojciech powinien się zastanowić. I to mocno!
1/5
Taką przychodnię to tylko zaorać. Szkoda słów. Dramat
1/5
Recepcjonistki nie nadają się do tej pracy bardzo niemiłe z łaską zachowują się do ludzi. Porażka bardzo długi czas oczekiwania.
Powinien się tym ktoś zająć
4/5
Przychodnię znam od bardzo dawna. Chodzę tam bo doceniam dr Kamińską, kiedyś dr Gaj (już tam nie pracuje) i jeszcze by się znalazło kilka osób.
Dodzwonić nie można się było nigdy. Gdy uda mi się dodzwonić, to jestem szczerze zdziwiony, więc się już dawno przyzwyczaiłem.
Panie w rejestracji dzielą się na te, które radzą sobie nieźle i są bardzo miłe i takie, które jakoś sobie nie radzą i się denerwują. Myślę, że mają zbyt wiele pracy, zbyt wielu pacjentów. To jest przychodnia jeszcze z czasów rejonizacji i tam są wszyscy ludzie z całej okolicy, szczególnie ci, którzy już się zestarzeli. Myślę też, że organizacja pracy nie jest najlepsza. Macham już na to ręką, bo mam dobry kontakt z lekarzami. Ostatecznie to jest ważniejsze, niż cały ten ambaras z rejestracją.
Dlatego daję 4 gwiazdki, chociaż oczywiście widziałem lepiej zorganizowane przychodnie.
1/5
Przychodnia Kaplica..
Nawet najgorsze u wrogowi nie polecam...
Cóż tu dużo pisać nie ma tam nikogo kompetentnego.
Tel nie umieją odebrać siedzą tam tak jakby za karę pacjentów traktują jak intruzow.
A p.dr.Grzybczak.to nie wiadomo czy wie gdzie pracuje??
W rejestracji tam kierują do niej bo wogule nie ma pacjentów.
Lekarz z kosmosu..
Nie polecam powinni zamknąć ten burdel.
5/5
Do przychodni można się dodzwonić po kilku próbach pod rząd, jak do każdej. Jestem bardzo zadowolona z opieki medycznej. Niektóre kolejki są takie, że się przychodzi i trzeba trochę poczekać inne jak usg umawiane są na godzinę i wtedy nie ma znaczenia że ktoś przyszedł wcześniej, tylko wchodzi się o swoim czasie. Ja leczę się tam od kiedy byłam małym dzieckiem i pomimo zmiany adresu zostałam.
5/5
Nie mam dużego problemu z dodzwonieniem się , jeśli robię to parę razy pod rząd, jestem zadowolona z opieki lekarskiej.
5/5
Jestem zadowolona, z opieki medycznej. Po pewnym czasie dzwonienia daje radę się dodzwonić.
1/5
Działalność tej przychodni to tragedia. NFZ powinien już dawno "to coś" zamknąć.
Od dwóch dni walczę o zrobienie zastrzyku mojej mamie i nie mogę się doprosić. Dziś usłyszałam, że zastrzyku z witamin nie zrobią bo nie mają sprzętu do ratowania życia. Porażka jak oni funkcjonują. Dla dobra pacjentów trzeba zamknąć ta instytucję.
Respiratory są w każdym urzędzie są tam osoby przeszkolone w ich obsłudze a przychodnia nie ma.
Pytałam o usługę w innej przychodni i tam nie ma problemu ze zrobieniem zastrzyku, więc przenoszę mamę gdzie indziej.
Pielęgniarki chyba już dawno powinny być zwolnione, jeśli nie umieją robić zastrzyków.
Ponadto Panie były niegrzeczne i odmówiły przedstawienia na piśmie powodu odmowy wykonania zlecenia.
4/5
Przychodnia przy ul Asnyka to jakieś nieporozumienie. Pan doktor Marcinów jest anty do pacjentów , wiecznie narzeka na wszystko, politykę, pogodę nadmiar pracy, Jak p. Marcinowi nie chce się leczyć pacjentow to niech sobie pójdzie na emeryturę lub przyjmować sobie prywatnie. Nie chcemy doktora wiecznie stękającego na wszystko. Doktorku lecz ludzi solidnie. NFZ niech przyjrzy się tej marnej przychodni z p. Marcinów na czele.
3/5
Ton jak i poziom usług leczenia idzie od szefów przychodni . Tu jest bardzo marnie głównie p Wojciech Marcinów , wiecznie niezadowolony i nieprzyjemny dla pacjentów. NFZ niech zabierze tego doktora bo my pacjenci Go nie chcemy.
1/5
W przychodni bardzo źle się dzieje. Przykładowo dodzwoniłem się kiedyś za dwudziestym którymś razam. W tle słyszę - szkoda że odebrałam ten telefon bo znowu ktoś chce receptę. Pani zapisała w końcu leki które biorę od kilku miesięcy po czym otrzymałem e-receptę na inne leki i na członka mojej rodziny. Przykład drugi - brak systemu komputerowego. Przychodzę ledwo żywy, a w przychodni wielkie świeto - brak systemu. W przychodni odsyła się wszystkich na kiedyś tam. Idę więc do Pani Kierownik przychodni a tam od godziny trwa rozmowa z jakimś przedstawicielem handlowym, zamiast interweniować w firmie odpowiedzialnej za obsługę informatyczną. Bez komentarza.
1/5
Nic się nie zmienia pacjent z zapaleniem oskrzeli czeka tydzień by się dostać do specjalisty internisty w tej przychodni to tragizm z horrorem
1/5
Potwierdzam wszystkie powyższe opinie. Dramat! Czekając z niemowlakiem w pustej przychodni po 15 minutach zdecydowalam się zapukać do jednego z gabinetów ( skąd dochodzily przerózne historie z życia) i zapytać czy ktos nas zarejestruje i przyjmie. Niestety przeszkodzilam Panią w plotkach i uslyszalam, że są zmęczone i też mają prawo do odpoczynku. (Przychodnia otwarta od 8.00 a byłam o 9.30)
Drogie nieuprzejme Panie! Może już czas na emeryturę? Lub ewentualnych urlop!
1/5
Byłam dzisiaj (27.03.2024) osobiście, aby zarejestrować się do lekarza z powodu bolesnej infekcji gardła - pierwszy wolny termin to ...05.04 (!) lub porada pediatry w dniu jutrzejszym (z zastrzeżeniem, że zostanę przyjęta, jeśli w kolejce nie będzie dzieci). Wypiszę się z tej placówki, jednak najpierw muszę uskutecznić anulowanie przypisanych mi na IKP nie moich: porady, e-recept i skierowania do szpitala (na choroby, których na szczęście nie mam).
1/5
Nie da się dodzwonić panie plotkują sobie zamiast odbierać telefonu w tle usłyszałam zaś jakiś pacjent zawraca mi głowę przepraszam bardzo jak zwracam głowę to proszę się zwolnić a nie narzekać tragedia!!
1/5
Mam ostatnio spore problemy zdrowotne ,skomplikowaną diagnostykę masę zleconych badań i wizyt u różnych specjalistów jak wiadomo czeka się wszędzie na terminy i nie ma wyboru większość w godzinach dopołudniowych nie mogę cały czas zwalniać się z pracy poprosiam o 3 dni L4 miałam dokumenty poświadczające terminy badań i wizyt usłyszałam żebym sobie wzięła urlop na żądanie bo nie jestem chora, jak to nie jestem ,to po co chodzę do tych lekarzy dla przyjemności ,to jest jakiś absurd
1/5
Tam nie ma u kogo się leczyć młodzież sympatyczna ale kompetencje pozostawiają wiele do życzenia a Ci z doświadczeniem jakby nie koniecznie chcieli go marnować dla byle pacjenta. ISTNY DRAMAT
1/5
Potwierdzam. Kiedyś to była przychodnia pełna pacjentów. Teraz są tylko zajęci (podobno) lekarze w pustej przychodni, gdzie nikt nie odbiera telefonu, a jak człowiek dotrze, z gorączką, czy rwą kulszową, to nie mają czasu przyjąć, tylko odsyłają do szpitala na pomoc świąteczną. Ta przychodnia i lekarze, to tragedia. Coraz więcej osób przenosi się do innych przychodni, więc będą mieli święty spokój z pacjentami.
Dodaj opinię

Adres:

Asnyka 14, Bielsko-Biała

Numer telefonu:

Godziny otwarcia:

PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00