Adres:
Brzozowa 23, Grotniki
| Podstawowa Opieka Zdrowotna | Numer telefonu | Inne ośrodki | |||
|---|---|---|---|---|---|
|
Lekarz rodzinny (POZ)
Poradnia Podstawowej Opieki Zdrowotnej |
604 103 502 |
|
|||
|
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
|||||
|
Pielęgniarka POZ
Poradnia (Gabinet) Pielęgniarki Podstawowej Opieki Zdrowotnej |
604 103 502 |
|
|||
|
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
|||||
|
Położna POZ
Poradnia (Gabinet) Położnej Podstawowej Opieki Zdrowotnej |
604 103 502 |
|
|||
|
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00 WT08:00-18:00 ŚR08:00-18:00 CZ08:00-18:00 PT08:00-18:00 |
|||||
Zatytuowac poniższe mogę tylko jednym slowem: "TRAGEDIA" .
Pani Dr prowadząca przychodnie razem z mężem z mojej - subiektywnej - perspektywy nie powinna zajmować się dziećmi. Zachowanie wobec rodziców jak i samo podejście do leczenia to jakieś nieporozumienie. Codzienne wizyty po poprawne recepty już mi się znudziły, recepta na mleko dla dziecka na jedną puszke, źle rozpisane recepta, przez co apteka odprawia nas z kwitkiem i dyskusje w przychodni z Panem doktorem i Panią doktor na temat jego/jej błędu przyczyniły się do decyzji o zmianie przychodni.
Przyczyniły się, bo powaznych powodów jest więcej.
1. Noworodek dostał krople na katar zawierające alkohol
2. Skierowanie do szpitala na badania na oddzial pediatryczny. Hmm fajnie tylko, że próbowała nas tam zatrzymać przez trzy dni chyba tylko po to żeby przyszła kasa z NFZ. Nie myślała za bardzo o tym że zdrowe dziecko z podejrzeniem alergii pokarmowej będzie trzy dni przebywać na oddziale z dziećmi z grypa, przeziębienie, chorobami zakaznymi, etc.
3. Na mleko na receptę czekaliśmy 6 tygodni bo Pani się upierala, że takie mleko przepisuje się po jednoznacznej diagnozie, więc męczyła dzieciaka bólami brzucha ot tak
4. Mając wyniki badań dalej upierala się przy swojej decyzji czekając na wersję papierową wypisu że szpitala
5. I tutaj już zaczyna się poważniejsze sprawa :(
Przez 8 tygodni i po ok 8 wizytach Pani doktor nie rozpoznala oslabionego napięcia mięśniowego a dziecko po wizycie u innego pediatry od razu trafiło na rehabilitację. Na szczęście powtarzane słowa "dajmy dziecku czas" dało mi do myślenia i skonsultiwalismy się z innym lekarzem.
Jak wam mało to chętnie coś dodam, ale wydaje mi się ze tyle wystarczy jako przestroga. Nie ryzykujcie, szkoda waszych nerwów, ale przede wszystkim zdrowia waszych dzieci.
Szkoda, że państwo właściciele przychodni tak bardzo się starają zostać w Grotnikach, że aż zapomnieli o byciu lekarzami.
Pandemia służy p.. Kielibie i żonie do nabijania kasy. Przychodnia zrobiła się twierdzą KIELIBY.
Jak człowiek jest naprawdę chory to nie może się dostać do lekarza tylko teleporada.
Podkreślę że moja rodzina jest zaszczepiona na covid-19.
Obowiązkiem lekarza jest przyjąć pacjenta na jego życzenie.Wszędzie tylko nie w Grotnikach ,