Placówka została oznaczona w serwisie jako nieaktywna. Może to m.in. oznaczać, że zaprzestała ona działalności w ramach NFZ lub zmieniły się jej dane kontaktowe.
W portalu wciąż aktywne są profile powiązanych placówek:
W naszym serwisie do tej placówki nie są przypisane żadne usługi świadczone w ramach współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Może to na przykład oznaczać, że ośrodek zerwał współpracę z NFZ lub zaczął prowadzić działalność pod inną nazwą.
Opinie o Sanatus Med
Dodaj opinię
Zosia
1/5
16-02-2017 18:55
Pan doktor to jakaś porażka. Nie mam na myśli dr. Karżanowskiego, tylko tego, który przyjmuje w Rosnowie 7.
Dziecko osłuchał, powiedział że jest czysto po czym zaproponował antybiotyk bo, jak to określił "idzie sobota i niedziela". Nie chciałam antybiotyku, więc na kaszel zapisał gripex i jakieś syropy. Pierwszy raz spotykam się z tym, że lekarz przepisuje mikstury typu gripex.
Żałuję, że nie zadałam sobie ciut więcej trudu i nie pojechałam do doktor Markiewicz do Świeszyna.
EWA
1/5
30-03-2017 16:47
Szerokim łukiem omijajcie lekarza przyjmującego w Rosnowie.Zarówno on jak i jego pielęgniarka sprawiają wrażenie jakby pracowali z przymusu albo za karę.Myślałam że pod szyldem SANATUS cokolwiek się zmieni.Niestety wszystko zostało po staremu.Dlaczego nie przyjmuje w Rosnowie dr Markiewicz lub też dr Karżanowski ?
Marek
1/5
25-01-2018 14:38
Trzeba chyba coś zmienić w tej przychodni.Pan doktor i jego pielęgniarka to rzeczywiście porażka.Rozumiem brak lekarzy .Wypalony lekarz to też nie lekarz tym bardziej że ma pod opieką również dzieci .Może ktoś próbował się do nich dodzwonić ?Gratuluję jak mu się to udało.Szkoda że pracują na negatywną opinię tak świetnej przychodni w Koszalinie.
Andrzej
1/5
17-03-2020 11:58
Wczoraj 16 marca udałem się do przychodni ,gdyż niemożliwością było się do nich dodzwonić.Rozumiem stan wyjątkowy - koronawirus.Przychodnia czynna do 13.00.Dzwonię 12.15 pod drzwiami przychodni.Telefon nie dzwoni -nie ma możliwości kontaktu telefonicznego,telefon odłożony ? .Pan doktor z pielęgniarką najprawdopodobniej zakończyli pracę ,siedząc w zamkniętej przychodni izolowali się od namolnych pacjentów.Personel medyczny maksymalnie wypalony zawodowo.Musiałem jechać do Koszalina oczywiście po uprzedniej rozmowie telefonicznej z przychodnią na Żwirowej.Pan doktor z pielęgniarką punktualnie o 13.00 zakończyli pracę zamykając przychodnię.
Pacjent
1/5
26-04-2022 12:23
Umówiłam się na teleporade wszystko w porządku czekam na telefon . Dzwoni Wielce Pani(zaznaczę, że nie wiem z kim rozmawiałam bo nie raczył się nikt przedstawić lub po prostu przez te szumy w słuchawce nie usłyszałam ) , mówię w czym rzecz, że jestem po chirurgicznym wyrywaniu zęba , że antybiotyk wszystko mam zapewnione tylko potrzebuje zwolnienie , ponieważ jestem spuchnięta i mnie bardzo boli . Nic nie słychać , szumy , przerywany głos po czym drze się żebym szybciej mówiła na ile chce zwolnienie bo pacjenci czekają ! Polecam naprawić telefon a nie wydzierać się na nic nie winnych pacjentów ! Dramat .
Dziecko osłuchał, powiedział że jest czysto po czym zaproponował antybiotyk bo, jak to określił "idzie sobota i niedziela". Nie chciałam antybiotyku, więc na kaszel zapisał gripex i jakieś syropy. Pierwszy raz spotykam się z tym, że lekarz przepisuje mikstury typu gripex.
Żałuję, że nie zadałam sobie ciut więcej trudu i nie pojechałam do doktor Markiewicz do Świeszyna.