Szpital Pucki

Świadczenia specjalistyczne Kolejka Numer telefonu Inne ośrodki
Artroskopia lecznicza stawu kolanowego 123 dni 58 690 43 20
Gastroskopia
Endoskopia
230 dni 58 690 43 01
Godziny otwarcia:
PN15:00-19:00
WT09:00-19:00
ŚR08:00-12:00
CZ08:00-13:00
PTnieczynne
Kolonoskopia
Endoskopia
244 dni 58 690 43 01
Godziny otwarcia:
PN15:00-19:00
WT09:00-19:00
ŚR08:00-12:00
CZ08:00-13:00
PTnieczynne
Oddział chirurgiczny ogólny 172 dni 58 690 43 20
Oddział chorób wewnętrznych 0 dni 58 690 43 28
Oddział pediatryczny 0 dni 58 690 43 23
Operacje przepukliny pachwinowej 203 dni 58 690 43 20
Operacje usunięcia żylaków kończyny dolnej 349 dni 58 690 43 20
Poradnia chirurgii ogólnej
Chirurg
90 dni 58 690 43 01
Godziny otwarcia:
PNnieczynne
WT09:00-18:00
ŚR11:00-13:00
CZ09:00-13:30
PTnieczynne
Poradnia rehabilitacyjna
Rehabilitacja
70 dni 58 690 43 01
Godziny otwarcia:
PNnieczynne
WTnieczynne
ŚRnieczynne
CZ10:00-18:00
PT11:15-15:15
Poradnia zdrowia psychicznego
Psychiatra, Psycholog
151 dni 58 690 43 01
Godziny otwarcia:
PN07:00-16:00
WT07:30-14:30
ŚR14:00-20:00
CZnieczynne
PTnieczynne
Świadczenia kardiologiczne
Poradnia Kardiologiczna
543 dni 58 690 43 01
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-14:00
ŚR08:00-09:00
CZ08:00-15:00
PTnieczynne
Świadczenia ortopedyczne
Poradnia Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej
223 dni 58 690 43 01
Godziny otwarcia:
PN09:00-18:00
WTnieczynne
ŚR16:00-18:00
CZ09:00-19:00
PT15:00-18:00
Świadczenia tomografii komputerowej
Tomografia (TK)
80 dni 58 690 43 01
Godziny otwarcia:
PN09:00-14:00
WT13:00-19:00
ŚR09:00-14:00
CZ09:00-14:00
PT09:00-14:00

Opinie o Szpital Pucki

Dodaj opinię
1/5
Niestety w roku 2017 nie ma szans na kolonoskopię w Szpitalu Miejskim w Pucku
1/5
nieprofesjonalna obsługa
1/5
Tragedia
5/5
12go sierpnia 2021r miałam robione badanie kolonoskopowe jestem bardzo zadowolona zbadania oraz bardzo miłego personelu nic mnie nie bolało gorąco polecam ten szpital
5/5
12go sierpnia miałam robioną kolonoskopie jestem bardzo zadowolona zbadania które wcale nie bolało iprzemiłego personelu medycznego gorąco polecam tą placówkę moja ocena to5+ szczera
\
1/5
INFORMACJA DLA PACJENTÓW SZPITALA W PUCKU....Postanowieniem z dnia 19.08.2021 r. Rzecznik Praw Pacjenta w sprawie śmierci 17-miesięcznego Maksia jednoznacznie stwierdził naruszenie praw pacjenta, wskazując na istotne błędy w działaniu lekarza w tej placówce, które w konsekwencji doprowadziły do śmierci dziecka. W opinii Rzecznika Szpital Pucki nie udzielił świadczeń zdrowotnych z należytą starannością, (tj. w sposób jaki od niego wymagają obowiązujące przepisy prawa). Wobec powyższego, Rzecznik wniósł o przeprowadzenie przez szpital Pucki działań naprawczych, w szczególności dotyczących uświadomienia personelowi szpitala, iż istnieje coś takiego jak PRAWA PACJENTA, wykluczenia w przyszłości stwierdzonych przez Rzecznika zaniedbań w działalności placówki oraz zastosowania sankcji służbowych wobec lekarza (przyp. Grażyny G.).
obecnie prowadzone jest dochodzenie w sprawie narażenia 17 miesięcznego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez lekarza pełniącego w dniu 07.08.2020 r. dyżur w Poradni Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej w Szpitalu w Pucku i nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, tj. o przestępstwo z art. 160 § 2 k.k i art. 155 k.k. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Prowadzona sprawa dotyczy lekarki, która w dniu 07.08.2020 r. pełniła dyżur w Poradni Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej w Szpitalu Puckim, a która jest mieszkanką pow. gliwickiego, i na co dzień przyjmuje pacjentów w poradni rodzinnej w Paniówkach (woj. śląskie). Zatem, dyżur w Szpitalu Puckim miała lekarka mająca swoje miejsca zamieszkania zlokalizowane około 590 km od Pucka. Zasadne jest zatem pytanie: Z jakiego powodu Zarząd Szpitala korzysta z usług lekarzy z drugiej części Polski, i czy fakt znacznego oddalenia miejsca zamieszkania nie stanowi jakiegokolwiek zagrożenia dla zdrowia przyjmowanych przez niego pacjentów????
5/5
Pod koniec czerwca 2021 r operowano mi przepuklinę. Pobyt na oddziale chirurgii w Pucku to (bez najmniejszej przesady) przyjemność. Spokojna, przyjazna atmosfera utrzymywana przez personel dowodzony przez Pana Ordynatora dr n. med. Andrzeja Lehmanna, znakomitego chirurga. Z całą stanowczością mogę to stwierdzić wobec skomplikowanej technicznie metodzie operowania przepukliny, jaką wykonano na mojej jamie brzusznej. Nie wiedziałem kiedy przetransportowano mnie na salę operacyjną aż nagle usłyszałem głos z zapytaniem "czy pan mnie słyszy". Oczywiście że słyszałem tylko że nie wiedziałem o co chodzi i co się dzieje. Po chwili usłyszałem że jestem po udanej operacji. Do dziś dla mnie to jakaś przeciw stresowa magia i u mnie zadziałała. Operacja naprawdę udana i przeprowadzona z kunsztem mistrzowskim. Na drugi dzień wypisano mnie i pokonałem bez problemów 150 km samochodem (oczywiście na razie jako pasażer). Po dwóch tygodniach już zupełnie normalnie funkcjonowałem, oczywiście bez przesadnych obciążeń. SKŁADAM SERDECZNE PODZĘKOWANIE DR N. MED. ANDRZEJOWI LEHMANNOWI I PERSONELOWI JEGO ODZIAŁU za to co przeżyłem na Chirurgii w Pucku a co też powyżej tu opisałem!!!
5/5
Kolonoskopia bardzo profesjonalnie. Polecam lekarza i pielęgniarkę.
5/5
Byłam dziś w szpitalu w Pucku, miałam wykonać gastroskopię, byłam przerażona co mnie czeka ale teraz uważam, ze nie potrzebnie , ponieważ pan dr Wojtkiewicz super wykonał swoją prace a p.pielegniarka, która mu towarzyszyła tez była wspaniała bo mówiła co mam robić i to bardzo pomogło , pozdrawiam:)
1/5
dodzwonić się to tragedia
1/5
Porażka.
Zmęczona po pracy 10 h gdzie doznałam urazu dłoni w nocy na pustym korytarzu siedziałam ponad godzinę aby przyszedł do mnie lekarz, zamiast którego przyszła pielęgniarka i dała mi kartkę z tekstem ,,proszę nie używać ręki''. Lekarz nawet nie raczył obejrzeć mojego urazu. A zanim zrobiono mi RTG panie koleżanki z noc musiały wyjść na papierosa gdzie bardzo dobrze się bawiły. Cierp człowieku i dalej płać ZUS i podatki na utrzymanie służby zdrowia. Skandal poprostu zero podejścia do pacjeta
1/5
Tragedia !!!!
1/5
Tragedia !!!!
5/5
W poniedziałek trafilam do szpitala Puckiego z cov idem... Przyjmowała mnie Lekarz Magdalena Wawryniuk przemiła lekarz.. Profesjonalna od przyjęcia do wypisu.. Jestem puckim szpitalem zszokiwana na plus.. Mimo że ma dużo złych opinii... Podziękowania za profesjonalna opiekę.. Dla całego personelu medycznego w oddziale wewnetrznym
1/5
DZIŚ JEST 25.04.2023 NAJBLIZSZY TERMIN BADANIA KOLONOSOPI TO PRZYSZŁY ROK !
4/5
Moja siostra trafiła do puckiego szpitala (oddział wewnętrzny) w stanie bardzo ciężkim. Nie jadła ,nie piła z cewnikiem ,w pampersie-nie chodząc. Personel szpitala-lekarze,pielęgniarki i opiekunki medyczne zajęły się chorą z ogromnym zaangażowaniem.Siostra spędziła w tej placówce 7 tygodni,ale wyszła z niego na własnych nogach, mogąc w pełni kontrolować swoje potrzeby. SERDECZNIE DZIĘKUJĘ -PANI ORDYNATOR I WSZYSTKIM ,KTÓRZY PRZYCZYNILI SIĘ DO SUKCESU MEDYCZNEGO MOJEJ SIOSTRY.
5/5
Pisząc opinię niechcący nie dodałam ostatniej gwiazdki-dodaję ją teraz!!!!
3/5
Na izbie przyjęć od pielęgniark, niezadowolonej z życia, usłyszałam, że mam iść do lekarza rodzinnego. Ból brzucha i krew z od...u. Wezwana lekarka zbada mnie i przyjęła na izbę przyjęć. Zleciła badania krwi i moczu i RTG brzucha, ale dopiero po reakcji męża, po 8 godz. przyszła i stwierdziła, że zostaję do jutra na obserwacji. Tyle ja widziałam. Na prośbę pielęgniarki przyszedł lekarz, który przyjął dyżur, zlecił pobranie krwi i TK brzucha, po obejrzeniu wyników. Potem wszystko przebiegało sprawnie. Postawiona diagnoza, leki i skierowanie na dalsze badania.
Rozumiem jaką jest sytuacja zdrowotna w kraju, ale empatia I zaangażowanie w pracy, która się wybrało powinno być ważniejsze. Dziękuję Panu dr Orłowskiemu oraz P. Pielęgniarkom, szczególnie Pani Kasi za życzliwość i okazane serce. Przyznaje im 5⭐
1/5
Opieka nocna , to dramat , nie warto tracić czasu na to miejsce, od razu Wejherowo, bez badań lekarz wypisuje receptę , z pretensjami czemu tu wgl ktoś mu głowę zawraca ,oceniając pacjenta siedząc przy biurku 3 metry od pacjenta ,pielęgniarka przyjmująca chamska też z pretensjami i negatywnym nastawieniem, nie płacą wam tam czy jak ? Za kare jesteście? Dodam że pani która wyszła z gabinetu przed moją kolejka , powiedziała " nie warto tam wchodzić " co pokazuje że traktują tak wszystkich .
1/5
Tragedia. Lekarz wykonujący badanie endoskopii bez empatii,wręcz z podejściem. prawie sadystycznym. .To nie było pierwsze badanie które miałam robione, ale po raz pierwszy doznałam takiego bólu i okropnego podejścia do pacjenta.
1/5
Szpital ładny tylko z wyglądu. Personel masakra. Lekarz na oddziale chirurgii strasznie nie miły jak by pracował tam za karę. Człowiek potraktowany jak rzecz. Prawie 100 letni pacjent. Nie dostał kropli wody. Lekarz stwierdził że od tego jest rodzina że w szpitalu nikt tego robić nie musi podczas gdy na odwiedź, iny są wyznaczone tylko 3 godz. Później stwierdził że pielęgniarki mogłyby podać wodę kiedy akurat nie ma godz odwiedzin. ale ze są zajęte. Rzeczywiście były zajęte rozmową i ploteczkami. Pacjent ciężko oddychał i wolała pić niestety nikt nawet nie zajrzal. Dałam mu kilka łyków z całej butelki a na drugi dzień tyle co zostało wody tyle dalej było. Czyli przez resztę doby nic. Na mój, bunt i pytanie dlaczego lekarz wprost powiedzial : my, mamy, innych pacjentów a on, jest stary. Czy w naszym, kraju stary człowiek nie ma prawa godnie dożyć końca? Cała rozmowa z tym niemiłym lekarzem z bożej łaski została nagrana.
5/5
W szpitalu wykonywaną miałam gastroskopię i kolonoskopię. Profesjonalnie wykonane badanie przez doświadczonego lekarza , wspaniała opieka, dodatkowe kroplówki. Szpital coraz ładniejszy, wyremontowany. Zdecydowanie polecam !!!
1/5
Dziś zadzwonił do mnie mąż gdy byłam na nocnej zmianie w pracy, że syn bardzo źle się czuje. Ogólne objawy grypy, ale bardziej nasilone plus ból w klatce piersiowej i kłopoty z oddychaniem. Niezwłocznie zwolniłam się z pracy i pojechaliśmy z synem na sor do Szpitala w Pucku. Przecudowna Pani lekarz robiła wywiad i miała pretensje, że przyjechałam z synem. Sugerowała że mogłam poczekać do jutra i pojechać przecież do lekarza. Ostatecznie po 10min wyczerpującego wywiadu nie wytrzymałam i wyszłam z hukiem. No przecież mogłam pomyśleć o tym że może Pani lekarz ma ochotę spać albo na kawę, ale napewno nie ma ochoty zbadać czyjegoś dziecka. Po wyjściu od razu pojechałam z synem do szpitala w Wejherowie i tam otrzymałam prawdziwa pomoc. Zbadali mi dziecko bez jęczenia i zapisali leki. Super. PUCK JEDYNIE DO ZAMKNIĘCIA. SZKODA NASZYCH PODATKÓW I PLACONYCH SKŁADEK NA TAKICH LEKARZY. TRAGEDIA.
5/5
Cudowny szpital, wspaniali lekarze, pielęgniarki i cały personel. Prawie tygodniowy pobyt był przyjemnością. Oddział chirurgi na 6 z plusem. Odnowiony, świeżo po remoncie, sale z łazienkami, czyste i zadbane. Pomocny i zawsze uśmiechnięty personel, kompetentni i profesjonalni lekarze. Jestem wdzięczna za opiekę jaką mnie tam otoczono i serdecznie polecam Szpital w Pucku😊❤️
1/5
Świąteczna opieka to jakaś tragedia ! Pan ,,lekarz" po prostu pomyłka totalna. Moja wizyta trwała dwie minuty, zostałam wyśmiana i tyle.... Porażka całkowita!!!
Dodaj opinię

Adres:

1 Maja 13a, Puck

Numer telefonu:

Numery telefonów znajdują się na liście świadczeń