Uniwersyteckie Centrum Stomatologii

Stanisława Binieckiego 6
Warszawa
Świadczenia specjalistyczne Kolejka Numer telefonu Inne ośrodki
Poradnia chirurgii stomatologicznej
Chirurg stomatolog
98 dni 22 255 77 77
Godziny otwarcia:
PN08:00-15:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-15:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-16:00
Poradnia ortodontyczna
Ortodonta
552 dni 22 255 77 77
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-15:00
ŚR08:00-15:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-14:00
Poradnia periodontologiczna 0 dni 22 255 77 77
Godziny otwarcia:
PN08:00-17:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-18:00
Poradnia protetyki stomatologicznej
Protetyk
370 dni 22 255 77 77
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-18:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-18:00
PT08:00-16:00
Poradnia stomatologiczna
Stomatolog
72 dni 22 255 77 77
Godziny otwarcia:
PN08:00-20:00
WT08:00-20:00
ŚR08:00-20:00
CZ08:00-20:00
PT08:00-20:00
Poradnia stomatologiczna dla dzieci
Stomatolog
41 dni 22 255 77 77
Godziny otwarcia:
PN08:00-18:00
WT08:00-17:00
ŚR08:00-18:00
CZ08:00-15:30
PT08:00-17:00

Opinie o Uniwersyteckie Centrum Stomatologii

Dodaj opinię
1/5
To nieprawda. że nie czeka się. Ja zapisana jestem na wyrwanie zęba za 10 dni. Paniusia w rejestracji lekceważy pacjentów, bardzo opieszale obsługuje. Zgroza
1/5
Informacje są nieaktualne..
Dzwonilam ok poludnia by sie zapisac i na pierwsza wizytę czeka się 3 miesiace..
Szkoda ,że nikt tego nie uaktualnia.
5/5
Jestem bardzo zadowolona z wizyty. Zabieg usunięcia zęba bezproblemowo, żadnych skutków ubocznych. Na zabieg czekałam niecałe 2 tygodnie od zapisu.
Zajmowało się mną kilka osób, dostałam odpowiedni na wszystkie nurtujące mnie pytania.
4/5
Ja jestem zadowolona, studentki starają się bardziej niż niektórzy lekarze. Dodatkowo wszystko sprawdza fachowa pani doktor. Na wizytę czekam krótko, w sumie umawiam się z tygodnia na tydzień. Budynek jest bardzo ładny, a stanowiska pracy wyposażone. Wszyscy są bardzo mili. Jedyne, co mi nie pasuje, to rejestracja - panie, które tam pracują, zachowują się, jakby robiły to za karę, a dodzwonienie się jednego dnia graniczy z cudem, a drugiego jest bezproblemowe - nie wiem, od czego to zależy...
1/5
Nikt nie odbiera telefonu!
1/5
Zgłasza się automat, jesteś 3 w kolejce do konsultanta - zapis na wyrwanie zęba i przez 18 minut nic się nie dzieje, uszy bolą od słuchania muzyki
5/5
Serdecznie dziękuję lekarzom i studentom Zakładu Chirurgii Stomatologicznej Uniwersyteckiego Centrum Stomatologicznego Centrum Medycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego za wykonywanie w m-cu wrześniu i październiku b.r. w mojej jamie ustnej zabiegów stomatologicznych. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie podwyższone u mnie ciśnienie krwi utrudniające wykonywanie tych zabiegów. Lekarze i studenci okazali mi dużą życzliwość i troskę oraz umiejętność łagodzenia występującego u mnie stresu. Wykazali również duże umiejętności zawodowe, jakie moim zdaniem, charakteryzują doświadczonych lekarzy.
5/5
Dzwoniąc 13.10.2020r. zaproponowano mi termin wizyty z trzylatkiem już 15.10.2020r. Terminy bardzo szybkie, dodzwoniłam się bez problemu a Pani w rejestracji bardzo miła i uprzejma.
3/5
W odpowiedzi na Pytanie Pani Karoliny z komentarza od czego zależy że jednego dnia da się dodzwonić bez problemu a drugiego nie to łatwo wytłumaczyć albo jest miła obsługa w rejestracji której chce się pracować albo jest inna obsługa resztę można sobie dopowiedzieć
1/5
40 min oczekiwania na rejestrację będąc 6 w kolejce , niestety bezskutecznie
5/5
Jestem dziś po zabiegu podziękowania dla Pana doktora Grochol super młody człowiek z powołaniem polecam Dziękuję bardzo za pomoc w bólu i stresie Monika Pietrzykowska.
1/5
Od 2 dni dzwonię...jestem 12 w kolejce, innym razem 19, innym razem 9....jeśli wytrwam w oczekiwaniu , potem jak już wpadam w połączenie nikt nie odbiera telefonu...Idzie się załamać....Mam nadzieję ,że złe pierwsze wrażenie kontaktu zniweluje pomoc jaką mam nadzieję uzyskać w tym miejscu...
1/5
39 minut jako "druga w kolejce" i mnie rozłączyło. A z bólem zęba.... :( odesłali mnie z innego punktu bo mają miejsca podobno na dziś.
Jak się dodzwonić?
1/5
Podczas rozmowy Pani zawiesza rozmowę ze mną, żeby rozmawiać przez telefon prywatny żenada. Czekać 35 min. I być tak potraktowaną.
1/5
Zero kontaktu od 2gyg. , jak dodzwoniłem się do sekretariatu to babie się nie chciało ruszyć żeby poprosić koleżankę żeby zadzwonił- do mnie aby umówić wizytę.
Jak to czytasz babo niech Ci ta noga odpadnie !!!
5/5
Ja jestem zadowolona. Minusem są długie kolejki pod drzwiami. W rejestracji mówią żeby napisać lepiej maila i na spokojnie ustalą termin. Zależy do kogo: do Higienistki - termin 2 tyg, Periodontolog 2-3 tyg. a na chirurgię bez zapisu i każdy może przyjść. W dobie pandemii to są zachowane środki zapobiegawcze. W przypadku ostrego bólu zęba też lepiej osobiście przyjechać, Ja już z 13 wizytą i nie miałam przykrych sytuacji ze strony rejestracji a przyjmowały mnie różne osoby więc jestem zaskoczona opinią niektórych ludzi. Studentki widać starają się i uważam że świetnie radzą od wyrwania zębów po czyszczenie.
5/5
Ja jestem bardzo zadowolona. Polecam
1/5
Jakim cudem tutaj jest informacja, że na wizytę do periodontologia nie czeka się wcale. Zapisy miały być dzisiaj, dodzwonić się nie dało od rana! W odpowiedzi na maila wysłanego dzisiaj dostałam informację, że nie ma wolnych terminów. I żadnej informacji kiedy będą, kiedy się zapisywać. Jakieś żarty!!!
1/5
Do placówki trafiłem na ekstrakcję ósemki. W pantogramie napisano, że korzeń przebiega blisko kanału nerwowego. "Zabieg" przeprowadzała młoda sympatyczna Pani doktor pod "nadzorem" (tak mi się wydaje) doświadczonego lekarza. "Zabieg " trwał blisko 3 godziny plus godzinę oczekiwania na ustanie krwawienia. Lekarz nadzorujący co godzinę zaglądał mi w buźkę i stwierdzał "git". Niestety nie skończyło się "git" Podczas wizyty kontrolnej poinformowałem lekarzy, że pół wargi i brody mam drętwe. W odpowiedzi usłyszałem, że ustąpi to po ok. pół roku a placówka oczekuje na nowy laser który przyspiesza regenerację i zostanę poinformowany o terminie, Minęło pół roku warga i broda dalej drętwa. Czasami przygryzam sobie wewnętrzną część policzka a telefon Pani doktor milczy (nie dzwoni i nie odbiera). Zdaję sobie sprawę, że byłem trudnym przypadkiem ale czy na pewno tak musiało się skończyć?
1/5
Dezinformacja na infolinii, mówią, że 10 numerków dziennie. Przychodzisz, stoisz w kolejce od 5 rano, dostajesz numerek 10 a nagle Panie mówią, że dziś "chirurgia" bierze tylko 5. Opryskliwie, niemiłe pracownice rejestracji, zero chęci do pomocy i komentarze: przecież Pani tego zęba ja nie wydłubie. Rady lekarzy na poziomie: ból nie jest wskazaniem do zabiegu, proszę się leczyć ketonalem do dnia zabiegu - czyli dwa miesiące. Piękny nowy budynek ale ludzie znieczulica i poniżanie pacjenta dalej trwa.
1/5
Tragedia na chirurgii nie dość że zapiszą cię na 8 a z laską lekarze zbiorą się o 8:30 to kolejkę ustala się po przyjściu a w sumie to nikt nie ustala i robi się wielki bałagan!!! Kto cwańszy wchodzi pierwszy. Jak już cię przyjmą to namawiają koniecznie na odplatne zabiegi. A na NFZ to tak chamsko szarpał wygrywając ząb że korzenie połamał i zostały to grzebał tam z taką złością kruszył kości bo spieszyło się na przerwę o 10!!!
W konsekwencji plułem kawałkami kości jeszcze 2 dni spuchła i że strasznym bólem muszę jechać szukać gdzieś indziej pomocy!!!!
Wystrzegajcie się tych bestii i ogólnego burd... jaki tam istnieje bo tam liczą tylko na płatne zabiegi!!!!
1/5
burdelem na kółkach na recepcji, administracji i poczekalni. Obsługa gorsza niż za komuny. Pracownicy mają wszystko gdzieś. Prostą rzecz załatwiasz w 5 godzin. Parodia, od kolejki do kolejki, a na koniec mówią, że nie ma kolejki kto pierwszy wpadnie ten lepszy.
1/5
Dyżur bólowy, bólowy jest tylko z nazwy. Kiedy po dwóch godzinach w końcu zostałem przyjęty, to dwie siksy pinformowały mnie, że na wyrwanie zęba muszę się umówić we wrześniu! Dodatkowymi "atutami" tego miejsca są opryskliwa lampucera w recepcji oraz infolinia wprowadzająca w błąd.
1/5
Wyświetla się 0 dni oczekiwania do poradni chirurgii stomatologicznej, niestety to nieprawda, zaproponowano mi termin za 2 miesiące i to nie na zabieg a tylko na konsultację.
2/5
Moja mama świętej pamięci lekarz stomatolog w grobie się przewraca. Nadzorujący studentkę lekarz zdecydował o ekstrakcji ósemki i dwóch korzeni obok oraz na dole jeden korzeń . OK z ropą podobno też można . Zapomnijcie, że przed wbiciem igły zastosowali nieczulenie powierzchniowe wkucia przy górnych zębach dzielnie zniosłam ale jak panienka wbiła mi igłę w podniebienie to zupełnie serio myślałam żeby ją palnąć. Odruchowo moje podniebienie szukało ratunku w ucieczce w górę fotela. Panienka coś mruczała pod nosem niezadowolona i wbiła mi igłę po raz drugi, jak nic trafiła w jakiś nerw podniebienny bo zobaczyłam gwiazdy . "Będzie teraz czuła Pani rozpieranie" oświadczyła radośnie Pomyślałam "kobieto pojęcia nie masz co ja teraz czuje piekąco- szarpiący ból w skroni w okolicy nerwu trójdzielnego" . Kiedy przyszła pani dentystka tak dentystka bo od 2002 roku nie mamy stomatologów tylko dentystów, skończyła manipulacje z igła i karpulą, zanim zaczęłam drętwieć zaprotestowałam w sprawie usunięcia dolnego korzenia bo takiego znieczulenia drugi raz tego samego dnia bym nie zniosła . Nie raz byłam znieczulana stomatologiczne czy do usunięcia zęba czy do piaskowania czy przy leczeniu kanałowym, a do kanałowego to mi znieczulenie podawała Pani doktór do otworu żuchwy i jakoś przy żadnym z tych nakłuć nie miała ochoty nikogo palnąć . Potem przyszła dentystka zabrała się do rozłupywania korzeni dwa poszły ok a potem zaczęła łupać korzenie ósemki . Dźwignia w moim dziąśle wykonywała ruch nie tylko podważania, ale także kruszenia i dłubania . Przypominam że z uwagi na stan zapalny -ropny znieczulenie nie do końca mnie znieczuliło mimo, że jeszcze mnie w między czasie "doznieczulała" za radą kolegi który się przypadkiem napatoczył . Efekt podania dodatkowej dawki był natychmiastowy znieczuliło mi więcej ...więcej twarzy a konkretnie lewą połowę nosa. W końcu w ruch poszły kleszcze i korona ósemki wylądowała na tatce .Kiedy skończyła odetchnęłam z ulgą. O naiwności. Przyszedł Pan dentysta nadzorujący i dopiero wtedy się zaczęło taki był delikatny że przy "dodłybawniu" korzeni ósemki wyślizgnęła mu się dźwignia i "przyłupał" mi tym narzędziem za jednym zamachem w dolne siekacze lewy kieł i przedtrzonowce "no Panie doktorze " wyrwało mi się z gardła Ale dentysta niezrażony szarpał dłubał łyżeczkował Gdy odruchowo przełykałam zaciekającą śliną z niezadowolenie i irytacją powtarzał że mu wszystko moczę . Na moje wybełkotane 'przecież to odruch" wykrzywił twarz w grymasie i polecił żebym szerzej otworzyła usta ,opierają łapę z narzędziem na mojej dolnej szczęce jeszcze szerzej rozchylił mój staw żuchwowo skroniowy. Po 55 minutach rwania zębów w końcu zostałam puszczona wolno. W ustach cały czas czułam smak ropy. Recepty na antybiotyk nie dostałam usłyszałam że nie trzeba bo tam wyczyszczone a ja nadal czułam ropę , dobrze że moja internista przepisała mi antybiotyk bo nie skończyło by się owo rwanie niczym dobrym.
Jako pielęgniarka z wykształcenia ( w zawodzie nie pracuje), córka lekarki stomatologa na koniec mam taką kontuzję - Panie dentysto , staw żuchwowo skroniowy ma ograniczoną ruchomość , rozwiera się tylko do pewnego momentu a potem może dojść do zwichnięcia żuchwy, uśmiech i bycie miłym nie jest odpłatne jako lekarz powinien Pan znać mechanizmy odruchów a studentów proponowałabym uczyć odpowiedniego podejścia do pacjenta bo inaczej nowe pokolenie dentystów będzie pokoleniem arogantów , znieczulenie powierzchniowe przydaje się żeby ulżyć pacjentowi w i tak bolesnym zabiegu. I przypominam że na fotelu stomatologiczny siada się nie po to żeby dostać w zęby. Pozdrawiam serdecznie cały personel i mam nadzieję że będziecie profesjonalni, mili w i zaczniecie używać przed iniekcją znieczulenia powierzchniowego i może warto zacząć wykorzystywać okulary stomatologiczne bo zabiegi stomatologiczne narażają pacjenta oraz personel na ryzyko związane z czynnikami fizycznymi, chemicznymi i biologicznymi.
1/5
Mam skierowanie na cito do Poradni Periodontologii oraz chorób błon śluzowych przyzębia - z Centrum Onkologii. Zapisy 1x w miesiącu. Dzwonię 26 października - zapisów nie ma. W dniu zapisów, czyli 20 listopada rano - informacja: jesteś 78 w kolejce, ok. godz. 12-ej jesteś 53 w kolejce itd. W dniu następnym zapisów już nie ma - dopiero za miesiąc - czyli 20 grudnia br. Historia się powtórzy.
Pani w rejestracji/infolinii nie chce obejrzeć skierowania, nie wie ile jest ważne, ile osób może skorzystać w m-cu ze skierowaniem, nie pomaga, nic nie wie.
DRAMAT, po prostu.
Dodaj opinię

Adres:

Stanisława Binieckiego 6, Warszawa Ochota

Numer telefonu: