1. Lekarze
  2. Śląska Izba Lekarska

Magdalena Joanna Cieślar

Magdalena Joanna Cieślar ma tytuł lekarza. Jej numer prawa wykonywania zawodu (PWZ) to 1986026. Swoją obecną działalność leczniczą otworzyła dnia 01-06-2016, firma ma numer NIP: 6252263972.

Opinie o: Magdalena Joanna Cieślar

Dodaj opinię
Josnna
5/5
04-02-2025 22:34
Super lekarka miła i sympatyczna niesie pomoc dla pacjenta
Ewa
5/5
09-06-2025 17:01
Bardzo miła pani doktor przedewszystkim ma czas wysłuchać pacjenta zadaje dużo pytań związanych z dolegliwościami idealnie objaśnia przepisane lekarstwa jak również ich stosowanie. POLECAM
Anna
1/5
06-07-2025 20:11
Pani doktor jest arogancka, niemiła, niesympatyczna, traktuje pacjenta jak zło konieczne. Niestety zostałam potraktowana protekcjonalnie i z wyraźnym lekceważeniem. Lekarka przerywała mi wypowiedzi, nie dając możliwości przedstawienia pełnego obrazu klinicznego, nie słuchała mnie. Podważała wcześniejsze leczenie wdrożone przez POZ bez zapoznania się z dokumentacją, którą miałam przy sobie i nie wykazała chęci pogłębionej diagnostyki, mimo postępujących objawów i mojego pogarszającego się stanu. Stwierdziła, że nie jest w stanie mi pomóc i odesłała na SOR - w skierowaniu wpisała jednak fałszywe informacje o moim stanie zdrowia – np. zaniżając zgłaszaną temperaturę i formułując je w sposób umniejszający problem, np. stwierdzając, że objawy były już przed włączeniem antybiotyku - tak, pani doktor, od ponad pół roku mam regularnie gorączkę i wymioty, ponieważ jestem w trakcie chemioterapii, ale przychodzę do pani po poradę lekarską po całonocnych wymiotach, słaniając się na nogach z temperaturą 39,2 st., co jest na tyle poważnym zaostrzeniem, że wymaga konsultacji lekarza. Może gdyby pani dr słuchała co mówię, zauważyłaby to, ale ona wie przecież lepiej bez zerknięcia w moją dokumentację medyczną. Wiem, że objawy, które przedstawiałam, wymagały pogłębionej uwagi, bo uczulał mnie na nie mój lekarz prowadzący i zalecił w takiej sytuacji pilny kontakt z punktem świątecznej opieki, zamiast czekania do kolejnej umówionej wizyty. Nawet jeśli wg pani nocna i świąteczna opieka zdrowotna nie była właściwym miejscem, to można pokierować na SOR w normalnym tonie, z szacunkiem do pacjenta. Osoby w ciężkiej sytuacji zdrowotnej mają prawo oczekiwać wsparcia, pomocy i zrozumienia, niestety u tej pani doktor pacjent niepłacący tego nie otrzyma. Nikomu nie życzę, żeby trafił do takiej anty-lekarki, która tylko psuje opinię swoim kolegom po fachu.