Adres:
Piastowska 32, Radom
Świadczenia specjalistyczne | Kolejka | Numer telefonu | Inne ośrodki | ||
---|---|---|---|---|---|
Ambulatoryjna stacja dializ | 0 dni | 48 345 08 77 |
|
||
Godziny otwarcia:
PN07:30-23:30 WT07:30-18:30 ŚR07:30-23:30 CZ07:30-18:30 PT07:30-23:30 SO07:30-18:30 |
A najgorsze było że dwa razy była decyzja i dwa razy była odwoływana, aby odłączyć pacjentów około półtorej godziny przed czasem, czego skutkiem było zakończenie całej dializy w okolicach północy, a niektórzy czekający na transport, byli ponoć w domach koło 2-3 nad ranem (ale o patologiach związanych z transportem na TEJ KONKRETNEJ STACJI to można by i całą książkę napisać).
Koniec końców ja sam w domu byłem około 1.00-1.15, co i tak jest skandalicznie późną godziną biorąc pod uwagę, fakt że spora część pacjentów z mojej zmiany nie rezygnowała z życia zawodowego pomimo choroby.
Również zgadzam się z opinią o komórkach, pielęgniarki siedzą sobie na telefonach niemalże całą dializę, przeglądając sobie Internet, a nawet pokazując sobie tzw. śmieszne filmiki, gdy trzeba podłączać maszynę, a potem wielkie zdziwienie, gdy zdenerwowani pacjenci zaczynają już tracić cierpliwość.
Jeszcze słowem zakończenia, jeżeli już mowa o cierpliwości, to mimo dzwonienia około godzinę przed teoretycznym czasem rozpoczęcia testowania się maszyny i tak zdarzyło się kilka razy, że jedno z lekarzy poinformowało mnie, właśnie telefonicznie, że mam już gotową maszynę, gdy była to po prostu nieprawda(pewnie nawet nie chciało im się iść sprawdzić co się dzieje na sali). Co kończyło się „świeceniem oczami” przez pielęgniarki, a na szczęście ze dwa razy łaskawie panie „przerzuciły” mnie na maszynę z lepszym czasem, ale to też tylko dlatego że oba te razy lekarze postanowili naprawić swój błąd i niedopatrzenie.
Nie dlatego, że rzeczywiście MOJA, konkretna maszyna była już gotowa.
Także podsumowując, ta stacja to dramat, cieszę się, że jestem po przeszczepie i już nie muszę tam uczęszczać 3 dni w tygodniu.
Na koniec powiem tylko, że STANOWCZO odradzam leczenie się tam, chyba, że ktoś ma naprawdę anielską cierpliwość i nie narzeka na brak czasu, albo po prostu nie wie na co go spożytkować.