Adres:
Grota Roweckiego 24a, Sosnowiec
Świadczenia specjalistyczne | Kolejka | Numer telefonu | Inne ośrodki | ||
---|---|---|---|---|---|
Poradnia ortodontyczna
Ortodonta |
0 dni | 32 290 63 98 |
|
||
Godziny rejestracji:
PN08:00-20:00 WT08:00-20:00 ŚR08:00-20:00 CZ08:00-20:00 PT08:00-20:00 Godziny przyjęć:
PN08:00-20:00 WT08:00-20:00 ŚR08:00-20:00 CZ12:00-18:00 PT10:00-16:00 |
Już w recepcji "wita" nas zmanierowana pani, która rozmawia z pacjentami, jakby byli złem koniecznym.
Z jej postawy wynika, że robi taką łaskę dla tych "biednych"
ludzi, którzy, (odnosi się wrażenie) , powinni błagać na kolanach i przepraszać, że w ogóle przeszkadzają "czarnej damie" w jej osobistych "przemyśleniach".
Jedyna naprawdę miła pani, to starsza pani doktor, która zajmuje się bezpośrednio małymi pacjentami.
Reszta personelu pozostawia dużo do życzenia.
Bardzo bym chciał, ale niestety nie polecam tej placówki na Grota Roweckiego, pomimo tego iż mieszkam w Sosnowcu i chciałbym móc powiedzieć, że w moim mieście jest miło i przyjemnie . Dopóki pani z recepcji nie zmieni swojego podejścia do pacjentów, moja opinia będzie negatywna.
Pozdrawiam wszystkich czytelników
Pani brunetka zachowuje się tak, że pacjent musi przepraszać że żyje. Pani w recepcji jest wyniosła i oschła, czym odstrasza dorosłych a co dopiero dzieci. Ponadto trudno z nią dojść do porozumienia co do terminu wizyty, ona ustala termin i musisz się człowieku dostosować a jak nie. to zbywa cię w bardzo nieuprzejmy sposób. Uważam, że takie osoby nie powinny w ogóle pracować z ludźmi, ponieważ kontakt z nimi jest nie przyjemny, a chyba wszyscy wolimy być traktowani z szacunkiem.
Zastanawiam się i usiłuję znaleźć jakieś pozytywy, ale na kilka moich wizyt z dzieckiem w tej placówce, każdy kontakt z panią w recepcji, było jak zderzenie samochodu.
Nie polecam tej placówki dopóki nie zmienia stosunku do pacjenta..
Stajajcie się unikać ortodonty w Sosnowcu na ul. Grota Roweckiego
Pracownicy jakby za karę obsługujący pacjentów. Zero ludzkiego podejścia po drugiego człowieka, a już tym bardziej do dzieci. Wykrzyczane "dziękuję uprzejmie" po których jest tylko niedobrze.
Lekarz hurtowo i przedmiotowo podchodzi do pacjentów: otworzyć buzie, jeść twarde, itp.
Całość wizyty oceniam bardzo słabo. Mimo że to specjalista, nie polecam.
Co do jakości obsługi, to nie będę się rozpisywała. Chodzę już od 2 lat z dwiema córkami. Ale dzisiaj moja cierpliwość sięgnęła zenitu. W drugiej połowie zeszłego roku, miałam umówioną wizytę na marzec. Pod koniec roku, dostałam informację, że starsza córka zakwalifikowała się do aparatu. I ku mojemu zdziwieniu (bo tak sobie myślałam) dzisiaj nie został wykonany odcisk. Jak ośmieliłam się zapytać szanownej asystentki, że trochę nie rozumiem, dlaczego dzisiaj jest tylko "kontrola stanu zgryzu", to myślałam że mnie wyrzuci za drzwi. Chyba jutro zadzwonię do NFZ, bo mam wrażenie, że to jest tylko naciąganie na nic znaczące wizyty. Za rok moja córka będzie miała 12 lat, nie wiem czy do tego czasu będzie miała aparat, bo kolejny termin na czerwiec. A na aparat chyba też się czeka parę miesięcy.
P.S.
Pani na recepcji na przywitanie się nawet uśmiechła!!! Mam nadzieję, że nasze negatywne opinie coś zmienią!!!
Dzisiaj byłam z moją prawie 13 letnią córką na wizycie. Jak dwa lata temu dostała aparat, ( po długim okresie beznadziejnych wizyt nic niedających, tylko mówiących o jedzeniu marchewki) dowiedziałam się, że bez problemu leczenie będzie na NFZ. Dzisiaj ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że kolejna wizyta to już z tytułu tych płatnych, bo czas dobroci się skończył. Ja rozumiem, że takie warunki narzuca NFZ, ale niech zakładają aparaty zdecydowanie wcześniej. Z drugą córką, też tam chodziłam i kazała jej pani doktor jeść tylko marchewki. Ale zapobiegawczo umówiłam ją też wcześniej do Katowic i po pierwszej wizycie w lutym, wykonaniu prześwietlenia, pani doktor stwierdziła, dlaczego tak późno zdecydowałam się na aparat dziecku, że zęby same aż się proszą. Za tydzień córce już odbieram aparat. A tutaj bym czekała lata.....zgroza, proszę to miejsce omijać z daleka. Co do rękawiczek, to potwierdzam, że są myte pod bieżącą wodą i używane kilka razy, wbrew swojej nazwie. Ja zrobiłam w tej sprawie awanturę i moja córka miała zakładane przy mnie nowe. Moja rada, proszę szukać innych miejsc, nawet jak pierwszy termin jest za rok, czy dwa. Ale potem wszystko leci szybko. W ciągu miesiąca ma się aparat.