Udzielenie pierwszej pomocy osobie w sytuacji zagrażającej jej życiu lub grożącej ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu jest obowiązkiem. W przypadku udzielania pomocy ofiarom wypadków drogowych trzeba jednak pamiętać także o własnym bezpieczeństwie.

Obowiązek udzielenia pierwszej pomocy na każdego nakłada Kodeks karny.

Prawny aspekt udzielania pierwszej pomocy

Kodeks karny stanowi, że nieudzielenie pomocy w sytuacji, gdy można zrobić to bez narażenia siebie lub innych na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

Według prawa nieudzielenie pomocy nie jest przestępstwem, gdy konieczne do jej udzielenia jest poddanie się zabiegowi lekarskiemu lub gdy możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony powołanej do tego instytucji lub osoby.

Prawo o ruchu drogowym stanowi z kolei, że osoby uczestniczące w wypadku drogowym są zobowiązane do udzielenia niezbędnej pomocy jego ofiarom oraz wezwania zespołu ratownictwa medycznego i policji.

Pierwsze czynności

Każdy, kto jest świadkiem wypadku, przed udzieleniem pomocy poszkodowanym powinien zadbać o swoje bezpieczeństwo.

Kierowcy dojeżdżający do miejsca wypadku powinni zatrzymać swój samochód w bezpiecznej odległości i ocenić sytuację pod kątem bezpieczeństwa, wezwać pomoc (np. dzwoniąc na numer 999 lub 112), a następnie ustawić trójkąt ostrzegawczy i włączyć światła awaryjne, by o wypadku ostrzec innych kierowców. Wskazane jest też wyłączenie silnika i zaciągnięcie hamulca ręcznego we własnym pojeździe oraz w samochodach, które uczestniczyły w wypadku.

Następnym krokiem powinna być ocena stanu osób poszkodowanych. Podczas wypadków powszechnie występującymi obrażeniami są urazy kręgosłupa szyjnego, zranienia, złamane kości i urazy głowy. Jeżeli ofiara wypadku ma takie obrażenia, należy starać się jej nie ruszać. Poszkodowanych nie należy też wyciągać z auta, jeśli nie ma w nim zagrożenia. Motocykliście nie należy zdejmować kasku, jeżeli nie jest to absolutnie konieczne.

Udzielając pomocy należy uważać na poduszki powietrzne w aucie, szło czy wygięte kawałki metalu.

Udzielający pomocy winien sprawdzić, czy ofiara wypadku jest przytomna. Można to zrobić poprzez nawiązanie z nią kontaktu słownego i delikatne potrząsanie jej ramion. Gdy poszkodowany nie reaguje, należy odchylić jego głowę do tyłu (unosząc żuchwę) i sprawdzić, czy oddycha, np. przybliżając policzek nad jego usta oraz obserwując przez chwilę, czy porusza się jego klatka piersiowa (według zasady: słyszę, widzę, czuję).

Ocena stanu poszkodowanych

Jeśli poszkodowany nie oddycha, należy jak najszybciej rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową, czyli uciski klatki piersiowej oraz oddechy ratownicze w stosunku 30:2. Należy wykonywać tę czynność na płaskim twardym podłożu, dlatego konieczne jest ewakuowanie poszkodowanego z pojazdu. Podczas udzielania pomocy zapewnijmy sobie osobę do pomocy i upewnijmy się, że zostało wezwane pogotowie. W razie wątpliwości możemy liczyć na wskazówki postępowania ze strony dyspozytora medycznego pod numerem alarmowym.

Gdy ofiara oddycha, ale jest nieprzytomna, należy zadbać o drożność jej dróg oddechowych poprzez odchylenie głowy do tyłu. Oddech należy kontrolować co minutę, a poszkodowanego okryć. Jeśli istnieje konieczność pozostawienia ofiary samej (a także w sytuacjach, gdy wymiotuje), należy ułożyć ją w pozycji bocznej ustalonej.

Gdy ofiara jest przytomna, należy postarać się zapewnić jej opiekę i wsparcie, np. mówiąc do niej, utrzymując kontakt wzrokowy i informując o każdej wykonywanej czynności.

Gdy ofiara krwawi, należy sprawdzić, skąd pochodzi krwawienie (unikając bezpośredniego kontaktu z krwią, np. zakładając lateksowe rękawiczki) oraz czy w ranie nie ma ciał obcych, np. szkła. Jeżeli rana jest czysta, należy zastosować, opatrunek uciskowy z gazy i bandaża bądź innego czystego materiału. Jeżeli w ranie tkwi ciało obce, ucisku nie stosuje się, za to należy unieruchomić to ciało (np. przy pomocy dwóch zwiniętych bandaży) oraz osłonić ranę opatrunkiem.

Konsultacja - ratownik medyczny Medicover Maciej Kacprzak.

Możesz ocenić ten artykuł: