W Polsce działają 42 szpitale kliniczne. Utworzyły je uczelnie medyczne, co oznacza, że te placówki nie tylko leczą, ale i kształcą przyszłych lekarzy. Pacjenci takich szpitali mogą się spodziewać, że zbada ich i student, i profesor.

Jak ocenia prorektor ds. klinicznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach dr hab. Damian Czyżewski, szpitale kliniczne są strategiczną częścią polskiego systemu ochrony zdrowia. Jest tak ze względu na najwyższy stopień referencyjności usług dla pacjentów, czyli najwyższy poziom opieki szpitalnej.

– Szpitale kliniczne leczą tzw. chorych najtrudniejszych, trafiających niejednokrotnie z innych jednostek o niższym stopniu referencyjności – zaznacza.

Lekarz, badacz, nauczyciel

Obowiązkiem szpitali klinicznych jest kształcenie przed- i podyplomowe w zawodach medycznych, leczenie oraz promocja zdrowia.

– Kształcenie studentów wiąże się z koniecznością posiadania przez uczelnie medyczne wysoko wykwalifikowanej kadry oraz odpowiedniego zaplecza właśnie w postaci szpitali klinicznych – mówi rzecznik prasowy ministra zdrowia Krzysztof Bąk.

Nauczyciele akademiccy zatrudnieni w uczelni medycznej łączą sprawowanie opieki zdrowotnej z zadaniami dydaktycznymi i badawczymi. Leczą na podstawie odrębnej umowy zawartej ze szpitalem.

W praktyce oddziałem kieruje ordynator albo inny lekarz kierujący, natomiast za działalność dydaktyczną i badawczą odpowiada kierownik kliniki. Funkcje te można pełnić jednocześnie.

Podobnie jak w przypadku szpitali należących do samorządów główne źródło finansowania dla szpitali klinicznych to wynegocjowane z Narodowym Funduszem Zdrowia kontrakty na usługi medyczne.

Problemy szpitali klinicznych

Głównymi problemami, z jakimi borykają się szpitale uniwersyteckie, są: niedoszacowanie procedur medycznych, trudności z wyegzekwowaniem od NFZ pieniędzy za świadczenia wykonane ponad limit określony w umowie, zbyt mała wartość kontraktu niepokrywająca rzeczywistych potrzeb zdrowotnych, a także brak środków na inwestycje.

– W odróżnieniu od innych szpitali kliniki nie mają oparcia finansowego w podmiotach tworzących, a muszą odpowiadać na wyzwania rynku, bo są odpowiedzialne za swój wynik finansowy - mówi Czyżewski.

Jak dodaje, szpitale kliniczne funkcjonują w bardzo konkurencyjnym środowisku i w stale zmieniających się warunkach kontraktowania. - Musimy ubiegać się o stworzenie odrębnej ustawy o szpitalach klinicznych, która nada im odpowiednią rangę i zapewni właściwy poziom finansowania przez NFZ – podkreśla prorektor Czyżewski.

Od Kołłątaja do współczesności

Początki szpitali uniwersyteckich w Polsce sięgają czasów reform wprowadzonych przez Hugona Kołłątaja. Pierwszy szpital kliniczny w Polsce założono w 1780 r. w Krakowie dla Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Obecnie w Polsce funkcjonuje 12 uczelni medycznych, które są podmiotem tworzącym dla 42 szpitali klinicznych. To dziewięć uniwersytetów medycznych w: Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Warszawie, Szczecinie, Wrocławiu, dwa Collegia Medicum – w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu i Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie oraz Wydział Nauk Medycznych Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego w Olsztynie. Na prawach uczelni funkcjonuje również Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego w Warszawie, który zajmuje się kształceniem podyplomowym.

Możesz ocenić ten artykuł: