Gastrolodzy coraz więcej uwagi poświęcają zespołowi jelita nadwrażliwego (ZJN). A w mojej praktyce dietetycznej na 10 pacjentów, dziewięcioro z nich zapytanych o wzdęcia, niestrawności, gazy, biegunki i zaparcia potwierdza współwystępowanie tych dolegliwości. To istna plaga!
Dieta bezglutenowa stosowana jest głównie w leczeniu oraz w profilaktyce celiakii. Polega na eliminacji z pożywienia produktów z glutenem, czyli pokarmów, które mają w składzie naturalne lub przetworzone zboża: pszenicę, żyto, jęczmień, owies. Ale gluten może być też np. w wędlinach i słodyczach.
Łatwo można zniszczyć cenne bakterie, jakie żyją w naszym organizmie, a wtedy źle się z nami dzieje. I nie chodzi tylko o biegunki. Brak pożytecznych mikrobów w jelicie może stymulować m.in. rozwój depresji.