W przypadku oparzeń – niezależnie od tego, czy jest to oparzenie I, II, czy III stopnia – najważniejsze jest schłodzenie poparzonego miejsca.
Powierzchnię oparzenia określa się przy pomocy "Reguły 9″, zwanej też Regułą Wallace’a. Zgodnie z nią u dorosłych głowa stanowi 9 proc. powierzchni ciała, przednia i tylna powierzchnia tułowia po 18 proc., każda z kończyn górnych po 9 proc., każda kończyna dolna po 18 proc., krocze 1 proc.
U dzieci poniżej 5. roku życia głowa stanowi 18 proc., kończyny górne po 9 proc., kończyny dolne po 14 proc. i tułów łącznie 36 proc.
Podział oparzeń: lekkie, średnie, ciężkie
Oparzenia zaliczamy do lekkich, jeżeli są to oparzenia I lub II stopnia i obejmują poniżej 15 proc. powierzchni ciała lub III stopnia przy powierzchni poniżej 5 proc.
Oparzenia średnie to oparzenia I i II stopnia obejmujące od 15 proc. do 30 proc. powierzchni ciała, a przy oparzeniu III stopnia - poniżej 10 proc..
Oparzenia zaliczamy do ciężkich, gdy w przypadku oparzeń I i II stopnia obejmują powyżej 30 proc. powierzchni ciała, a w przypadku III stopnia - powyżej 10 proc.
Oparzeniem ciężkim będzie też oparzenie III stopnia twarzy, stóp i rąk lub dróg oddechowych
Oparzenia I stopnia
Przy oparzeniach I stopnia mamy do czynienia z zaczerwienieniem skóry. Mogą wystąpić obrzęk i ból. W takim wypadku wystarczy schłodzić oparzone miejsce pod bieżącą wodą.
Jeśli powierzchnia oparzenia nie jest duża, nie wymaga interwencji medycznej.
Oparzenia II stopnia
Oparzeniom II stopnia mogą towarzyszyć zaczerwienienie, obrzęk, pęcherze. Może je spowodować np. rozgrzany na olej lub wrząca woda, świeżo zaparzona kawa, herbata.
Przy oparzeniach II stopnia konieczna jest pomoc lekarska, w niektórych przypadkach należy wezwać pogotowie, np. przy oparzeniach okolic miednicy czy ud, a także pleców i klatki piersiowej lub np. dłoni u dzieci.
Zasady postępowania przy oparzeniach II stopnia
W tym przypadku też należy schłodzić poparzone miejsce; poszkodowanemu warto podać środki przeciwbólowe.
– Jeśli zrobi się pęcherz, nie wolno go przekłuwać ani niczym smarować – żadnymi maściami ani olejkami. Wystarczy zimna woda – przestrzega ratownik medyczny.
Przypomina, że gdy poparzymy się w palec czy w rękę, koniecznie trzeba zdjąć biżuterię. Jeśli dojedzie do obrzęku, pierścionek lub bransoletka mogą uciskać naczynia krwionośne i doprowadzić do martwicy.
Jeśli poparzymy miejsce osłonięte ubraniem, jak najszybciej trzeba je zdjąć. Nasiąknięta np. gorącą wodą odzież w dalszym ciągu grzeje. Jeśli ubranie z tworzywa sztucznego wtopi się w ciało, należy wyciąć ten fragment, żeby nie sprawiać poszkodowanemu dodatkowego bólu lub nie spowodować wtórnego urazu.
Oparzenia III stopnia
W przypadku oparzeń III stopnia mamy do czynienia z bardzo głębokimi uszkodzeniami skóry, pęcherzami na dużej powierzchni, czasem zwęgleniem tkanek. Z tym rodzajem oparzeń spotykamy się głównie w przypadku pożaru.
W takich przypadkach też najważniejsze jest schłodzenie. Choć poszkodowany z reguły nie czuje bólu - zazwyczaj uszkodzone są końcówki nerwowe umiejscowione blisko skóry – to podaje mu się środki przeciwbólowe.
– We wszystkich rodzajach oparzeń znakomicie sprawdzają się tzw. hydrożele, które skutecznie i przez długi czas chłodzą. Można je kupić w aptece – radzi ratownik.
Oparzenia dróg oddechowych
Do oparzenia dróg oddechowych może dojść wtedy, gdy ktoś nawdycha się gorącego powietrza, np. przebywając w ogarniętym pożarem pomieszczeniu.
Poszkodowanego należy wtedy jak najszybciej odseparować od źródła ciepła, wyprowadzić ze strefy dymu i ognia.
Komentarze (0)