Maski ochronne to coraz częściej temat debaty o ochronie przed koronawirusem. WHO wciąż postuluje zakładanie ich w przestrzeni publicznej przez kichające i kaszlące osoby oraz opiekunów chorych, ale rozważa też zalecenie noszenia masek przez wszystkich w miejscach publicznych, szczególnie w pomieszczeniach. Specjaliści zwracają też uwagę na aspekt psychologiczny takiego działania: niewykluczone, że powszechne zasłanianie twarzy chroni przed... lękiem.
Boli głowa i mięśnie, jest się wciąż głodnym, albo dla odmiany w ogóle nie ma się apetytu - każdy, kto choć raz zarwał noc, by pracować wie, że następnego dnia nie jest się w formie. Dlaczego? Bo nasz organizm jest "zaprogramowany", by pracować w dzień i odpoczywać nocą. Przestawienie tego rytmu jest wyzwaniem i dla ciała, i dla ducha.
Rodzice, którzy na etapie ciąży dowiadują się, że ich dziecko urodzi się śmiertelnie chore, potrzebują profesjonalnego wsparcia - zarówno medycznego jak i duchowego. Mogą je uzyskać w hospicjum perinatalnym.