Podstawowym objawem, który skłania do szukania pomocy u reumatologa, jest ból stawów. Wielu pacjentów odkłada jednak wizytę u reumatologa, czekając, aż dolegliwości "przejdą same". W rezultacie trafiają do specjalisty dopiero w momencie, gdy ból uniemożliwia im normalne funkcjonowanie. A to błąd.
Zdaniem reumatologa prof. Witolda Tłustochowicza oprócz bólu objawami chorób zapalnych może być obrzęk, zaczerwienienie i ocieplenie stawów. Niepokoić powinno też poranne zesztywnienie stawów, ustępujące po wykonaniu kilku prostych ruchów oraz nasilający się w nocy dotkliwy ból, który utrudnia sen.
Pacjent z chorobą reumatyczną może mieć też ogólne objawy, takie jak: apatia, chudnięcie, brak apetytu. W jego badaniu krwi wartości OB i CRP przekraczają normę.
Przygotuj się do wizyty
Przed wizytą u specjalisty warto przypomnieć sobie okoliczności występowania bólu stawów: czy pojawił się on po większym wysiłku fizycznym, np. uprawianiu sportu, czy też jest efektem wykonywania określonej pracy.
Ważne jest też, od jak dawna ból się utrzymuje, czy pojawia się w czasie ruchu, czy w spoczynku. Trzeba też opisać inne objawy – o ile występują – np. bezsenność czy osłabienie.
Choroba nie tylko seniorów
Błędem jest panujące powszechnie przekonanie, że reumatyzm jest chorobą seniorów. Tymczasem reumatoidalne zapalenie stawów (RZS) występuje najczęściej u osób w wieku 30-50 lat, a zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa może zaatakować nawet nastolatki. A więc nie wiek, lecz konkretne objawy powinny być czynnikiem, który decyduje o szukaniu pomocy u reumatologa.
Pacjent powinien zdawać sobie sprawę, że choroba reumatyczna bardzo często dotyczy nie tylko stawów. Na przykład RZS jest chorobą tkanki łącznej, która występuje we wszystkich narządach ciała, a więc stany zapalne mogą dotyczyć również narządu wzroku, nerek, serca, skóry, płuc, nerwów i mięśni.
Komentarze (0)