W czasie pandemii wielu z nas dba o swoje ciało i kondycję fizyczną. A co z naszym mózgiem? O niego też warto zadbać, bo jego dobra kondycja pomoże nam, jeśli dopadnie nas zniżka nastroju. Poniżej kilka prostych pomysłów jak rozruszać swój mózg w trudnych czasach.

Znajdź placówki:
Poradnia zdrowia psychicznego na NFZ
Poradnia psychologiczna na NFZ

Umyj zęby drugą ręką

To pozornie prosty, ale świetny sposób na trening mózgu. Warto zacząć od niego dzień. "Kiedy używamy niedominującej ręki do tak niewymagającego zadania, jak mycie zębów, cała uwaga skupia się na tym danym zadaniu. Dzięki temu, że czynność jest niezręczna, a dłoń ułożona inaczej niż na co dzień – nasz umysł ćwiczy niezwykłe sposoby działania. Sprawia to, że jesteśmy bardziej otwarci na nowe sytuacje i zmiany w życiu. Dodatkowo aktywujemy inne niż zazwyczaj obszary w mózgu, a to pobudza go do tworzenia nowych połączeń między neuronami. Wspieramy, tym sposobem, utrzymywanie funkcji poznawczych w dobrej kondycji – przekonuje Kamila Orlińska ekspert neuromedytacji.

Rozbij rutynę i zmień początek dnia

Działając rutynowo umysł ma tendencję wyłączania trybu "działaj na pełnych obrotach". Podczas czynności powtarzalnych umysł nie odczuwa w związku z nimi ekscytacji i przestaje się angażować.

"Dlatego, jeśli w życiu zachodzą zmiany, które mają wpływ na rutynowe działania, to jest to wyśmienita okazja do treningu mózgu. Warto zjeść inne śniadanie niż zwykle, przygotować coś, co zajmuje więcej czasu, ubrać się trochę później niż na co dzień, poświęcić więcej czasu na rozmowę z rodziną lub przyjaciółmi, także w formie online" – proponuje Karolina Orlińska.

Jej zdaniem takie "sygnały optymizmu" trenują nasz mózg i szybko zauważymy pozytywną zmianę we własnym zachowaniu.

Zrób porządek w szafach

Przymus siedzenia w domu to doskonała okazja do przejrzenia garderoby i pozbycia się rzeczy, których już nie potrzebujemy. To pozwoli nam pogodzić się ze wspomnieniami o przeszłości, co może zadziałać kojąco.

Nie bez znaczenia jest aspekt porządku w naszym otoczeniu - choć może sobie tego nie uświadamiamy, ma to wpływ na nasze samopoczucie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że zrobimy wreszcie coś od dawna planowanego i że w dobry sposób spożytkujemy czas.

"Zrobienie porządku, poukładanie rzeczy na nowo i bez pośpiechu może podsunąć wiele nowych pomysłów, poprawić nastrój i sposób radzenia sobie w nowej sytuacji" – uważa specjalistka.

Przemebluj pokój, łazienkę lub kuchnię

Jeśli w naszym mieszkaniu od dłuższego czasu (a może nigdy) nic się nie zmieniało, umysł wie, czego się spodziewać. Zmiany w ustawieniu to nowość także dla naszego umysłu: robiąc niecodzienne, tzw. "wielkie" porządki skupiamy większą uwagę na tej czynności, nie wykonujemy jej machinalnie. Oprócz tego – jeśli przestawianie sprawi, że mieszkanie stanie się bardziej funkcjonalne lub przytulniejsze z całą pewności poprawi nam to samopoczucie.

Podejmij wysiłek intelektualny.

"Kiedy uczymy się nowych rzeczy i stawiamy przed mózgiem kolejne wyzwania, między komórkami nerwowymi tworzą się nowe połączenia, a co za tym idzie - zupełnie nowe sieci neuronów. Poza tym w ten sposób stabilizujemy i wzmacniamy połączenia nerwowe już istniejące w naszym mózgu. Jak nie patrzeć, każda rzecz, której się uczysz, zarówno fizycznie, jak i mentalnie, stanowi trening mózgu" – przekonuje Kaja Nordengen w książce "Mózg ćwiczy. Czyli jak utrzymać umysł w dobrej formie".

W czasie pandemii można znaleźć w internecie mnóstwo, często udostępnianych za darmo, wykładów, webinariów, wydarzeń kulturalnych. W wielu tych miejscach toczy się potem dyskusja uczestników, która też bywa ciekawym wyzwaniem intelektualnym. Warto skorzystać!

Podnieś sobie tętno ćwiczeniami

Choć to może wydawać się nieprawdopodobne, to kondycję mózgu wspomaga aktywność fizyczna. Jednak tylko taka, którą lubimy, bo frustracja związana z uprawianiem sportu z przymusu może przynieść więcej szkód niż korzyści. Zastanów się, co lubisz robić (nawet jeśli nie lubisz wysiłku fizycznego, na pewno istnieje coś takiego!).

Znów możemy sobie pozwolić na bieganie, szybki spacer lub jazdę na rowerze. W Internecie dostępne są treningi z instruktorami fitness i jogi. Możemy też wymyślić sobie sami swój trening – chodzi o to, by trochę się zmęczyć, podnieść sobie tętno. Czemu to ważne? Bo ruch zapewnia dobre krążenie krwi, właściwą pracę układu oddechowego i odpowiednią przemianę materii, a od tego między innymi zależy sprawność mózgu. W końcu jedną z najistotniejszych rzeczy dla mózgu jest dotarcie w ten rejon porządnie natlenionej krwi.

Nie zaniedbuj kontaktów towarzyskich:

W czasach pandemii to trudniejsze, ale nie niemożliwe. Nowoczesne technologie dają wiele możliwości, dziś bez problemu możemy spotykać się wirtualnie. W minione święta Wielkanocne na wielu stołach stanęły różne urządzenia mobilne, za pomocą których łączyliśmy się z bliskimi.

W czasie epidemii popularne stały się rozmaite wirtualne spotkania. To dobrze, bo jak pokazują wyniki badań psychologicznych, przeprowadzonych przez Polską Akademię Nauk, bogate życie towarzyskie może pozytywnie wpływać na system samoregulacji mózgu, mi.n. emocji.

Postaraj się poszukać przyjemności w prostych rzeczach.

Na przykład zaparz sobie herbatę lub kawę i delektuj się nią bez pośpiechu, używając w czasie jej picia wszystkich zmysłów. Zwróć uwagę, jak pachnie, jaki ma kolor, jak zmienia się temperatura z upływem czasu picia.

Pozwól sobie na to, by się zatrzymać, nic nie robić i cieszyć się tą chwilą. Może uda ci się powrócić do starych przyjemności: czytania gazet, układania puzzli, przeglądania albumów ze zdjęciami? Pamiętaj, że takie drobne, codzienne rytuały - jeśli poświęcamy im swoją uwagę i wykonujemy je z odpowiednim nastawieniem - mogą poprawić nasze samopoczucie po długim, ciężkim dniu.

- Takie proste rzeczy są naprawdę skuteczne - poprawiają funkcjonowanie mózgu i zwiększają naszą elastyczność wobec zmian. To coś, co każdy z nas może zrobić dla siebie, bez względu na sytuację na świecie i okoliczności zewnętrzne – tłumaczy Kamila Orlińska.

Możesz ocenić ten artykuł:
Monika Wysocka

Monika Wysocka

Dziennikarka medyczna związana z Serwisem Zdrowie Polskiej Agencji Prasowej. Wcześniej pracowała m.in. dla portali Puls Medycyny, Portale Medyczne, Kobiety Medycyny.