Choć "randka u terapeuty" może brzmieć niecodziennie, coraz więcej par właśnie tam odnajduje nić porozumienia, którą kiedyś zgubiły. I wcale nie trzeba być na skraju rozstania, żeby z tej formy pomocy skorzystać. Jak wygląda terapia dla par i dlaczego to czasem najlepsza inwestycja we wspólną przyszłość?

Znajdź placówki:
Poradnia zdrowia psychicznego na NFZ
Poradnia psychologiczna na NFZ

Wielu osobom terapia par kojarzy się z ostatnią deską ratunku. Trafia się na nią wtedy, gdy krzyki zagłuszają ciszę, a związek wisi na włosku. Tymczasem współczesna psychoterapia pokazuje zupełnie inny obraz – terapia par to miejsce, w którym można zbudować nowy język bliskości, nauczyć się rozumieć swoje potrzeby, a czasem po prostu dać sobie przestrzeń na rozmowę, której brakuje w codziennym biegu.

"My to nie jesteśmy typem pary, która chodzi na terapię"

To jeden z najczęstszych mitów. Bo przecież "dorośli ludzie powinni sobie radzić", "nie pierze się brudów przy obcych" i "terapeuta nic za nas nie załatwi". Tymczasem to właśnie dojrzałość emocjonalna pozwala parom rozpoznać moment, w którym potrzebują wsparcia.

Nie musi dojść do zdrady, separacji czy wieloletniego konfliktu. Czasem wystarczy, że:

  • trudno się dogadać "o nic" – drobne nieporozumienia wybuchają jak z procy,

  • jedna osoba czuje się osamotniona, choć jest "w związku",

  • pojawiły się dzieci i relacja zeszła na dalszy plan,

  • przeszłość wraca w rozmowach, zamiast wspierać,

  • rozmowy zamieniły się w ciche dni albo odtwarzanie schematów.

Terapia może pomóc parze nie tylko się "naprawić", ale i rozwinąć – uczyć się lepiej kochać, lepiej słuchać i lepiej być razem.

Zatrzymali się na światłach

Pewna para powiedziała terapeucie, że wszystko zaczęło się zmieniać, gdy... zatrzymali się na czerwonym świetle. Nie rozmawiali ze sobą od tygodni. W radiu cicho grała piosenka, która kiedyś była "ich". On spojrzał na nią kątem oka. Była smutna, zmęczona, wcale nie obojętna. Ona, w tamtym momencie, pomyślała: "czy to już koniec?".

Tego samego dnia zapisali się na pierwsze spotkanie.
Nie wiedzieli jeszcze, czy chcą zostać razem. Ale wiedzieli, że chcą spróbować inaczej.
To, co odzyskali, nie było "jak dawniej". Było nowe. Dojrzałe. Oparte nie na domysłach, a na dialogu.

W wielu miastach, jak choćby Warszawa, psycholog terapia, dostępnych jest coraz więcej wyspecjalizowanych terapeutów, którzy pomagają parom właśnie w takich momentach – cichych, zawieszonych, jeszcze nie dramatycznych, ale już wymagających troski.

Co się dzieje w gabinecie?

Wbrew obawom, terapeuta nie jest sędzią ani rozjemcą. To nie miejsce, w którym ktoś dostaje rację, a ktoś przegrywa. Rolą psychoterapeuty jest stworzenie bezpiecznej przestrzeni dla obu osób – takiej, w której każdy może mówić i być wysłuchany.

Spotkania trwają zazwyczaj 50–90 minut i odbywają się co tydzień lub co dwa tygodnie. Pary rozmawiają o trudnościach, ale też o nadziejach, o tym, czego potrzebują, za czym tęsknią i czego się boją. Z pomocą terapeuty zaczynają dostrzegać to, czego wcześniej nie widzieli – nie tylko u siebie nawzajem, ale też w sobie.

A co, jeśli tylko jedna osoba chce iść?

To częsty dylemat – jedna osoba chce spróbować terapii, druga nie widzi sensu. W takiej sytuacji warto... zacząć samemu.
Rozmowa z psychologiem może pomóc uporządkować własne emocje, zrozumieć, co się dzieje w relacji, i przygotować się do dalszych kroków – bez naciskania, bez stawiania ultimatum.
Jeśli bliska Ci osoba nie jest gotowa na wspólną terapię, warto rozważyć terapię online. Czasem pierwszy krok w bezpiecznym środowisku pomaga później otworzyć się na wspólne spotkania.

Czy terapia par jest tylko dla tych, którzy chcą zostać razem?

To kolejne przekonanie, które warto odczarować. Czasem pary przychodzą na terapię, żeby zrozumieć, czy jeszcze chcą być razem, a jeśli nie – żeby rozstać się z szacunkiem i bez wyniszczających bitew. To szczególnie ważne, gdy są dzieci lub wspólne zobowiązania.

W wielu przypadkach jednak okazuje się, że tam, gdzie był mur, można postawić most. Czasem wystarczy kilkanaście spotkań, by relacja zyskała nowy wymiar.

Warto dodać, że specjalistyczna terapia dla par np. https://psychocare.pl/terapia-malzenstw-par/ prowadzona jest przez doświadczonych psychoterapeutów, którzy pomagają zarówno w związkach hetero-, jak i nieheteronormatywnych.

Randka, która zostaje w sercu

Działa – ale nie jak magiczna różdżka. Terapia par nie polega na tym, że ktoś "naprawi związek za nas". To proces, w który obie strony muszą się zaangażować – emocjonalnie, czasowo i z otwartością na zmianę. To nie jest droga dla wszystkich, ale dla tych, którzy są gotowi spojrzeć na siebie i drugą osobę z nowej perspektywy – może to być najważniejsza randka w życiu.

Jeśli czujecie, że coś się między Wami rozjeżdża, ale wciąż Wam zależy – nie czekajcie na kryzys. Terapeuta może pomóc Wam odzyskać wspólny język. Czy to stacjonarnie w gabinecie, czy online – pierwszy krok jest na wyciągnięcie ręki.

Możesz ocenić ten artykuł: