Odleżyny – problem osób długotrwale unieruchomionych – mogą być przyczyną poważnych cierpień chorego, a powikłania grożą nawet sepsą i zgonem. Dlatego kluczowe jest zapobieganie im przez fachową opiekę, odpowiedni sprzęt i preparaty.

Znajdź placówki:
Poradnia diabetologiczna na NFZ
Poradnia kardiochirurgiczna na NFZ
Poradnia chirurgii ogólnej na NFZ

Odleżyny to uszkodzenia skóry i leżących pod nią tkanek, czasem aż do kości. Powstają w wyniku długotrwałego lub powtarzającego się ucisku, który powoduje niedotlenienie tkanek, a potem ich martwicę. Tworzą się w miejscach, gdzie ciało styka się z podłożem – w okolicy kości krzyżowej, kości ogonowej, pośladków, na piętach, biodrach, ramionach, łokciach, potylicy.

Odleżyny najczęściej występują u chorych obłożnie chorych, mających trudności z poruszaniem się albo pacjentów nieprzytomnych. Dotykają osób po urazach wielonarządowych, z porażeniami kończyn, po przebytych udarach mózgu. Szczególnie narażeni są na nie chorzy cierpiący na cukrzycę, wyniszczeni, a także z nadwagą.

Odleżynom można zapobiegać

– To niejednokrotnie ogromne, trudno gojące się rany, przysparzające choremu wielkich cierpień i grożące poważnymi powikłaniami. Dlatego jeśli ktoś z naszych bliskich zostaje unieruchomiony w łóżku, należy natychmiast rozpocząć działania profilaktyczne – mówi specjalizująca się w opiece długoterminowej pielęgniarka Jadwiga Zasuń z Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Katowicach.

Narażonym na powstanie odleżyn trzeba zapewnić materac oraz poduszki przeciwodleżynowe a także specjalne kółka wkładane pod pośladki. Co dwie godziny należy zmieniać pozycję chorego. Miejsca narażone trzeba oklepywać, masować, smarować specjalnymi preparatami, a także bardzo dbać o czystość posłania.

Jak podkreśliła Zasuń, przy właściwej pielęgnacji chory może zupełnie uniknąć odleżyn. – Oczywiście wiele zależy od jego stanu zdrowia i indywidualnych predyspozycji – podkreśla. Dodaje, że istotna jest też dieta chorego: powinna być lekkostrawna, z małą ilością soli.

Metody leczenia odleżyn

Wyróżnia się pięć stopni odleżyn, gdzie pierwszy to blednące zaczerwienienie, a piąty – zaawansowana martwica, która może sięgać kości i stawów. We wczesnych stadiach zaawansowania stosuje się leczenie miejscowe zachowawcze, głównie przy pomocy opatrunków antyseptycznych.

Jedną z metod oczyszczania ran odleżynowych jest larwoterapia z wykorzystaniem larw muchy zielonej plujki, żywiących się martwymi tkankami.

– W przypadku głębszych ran konieczne jest leczenie chirurgiczne, włączenie antybiotyku. Odleżyny często doprowadzają pacjentów do zakażeń ogólnych, do sepsy. W konsekwencji dalszych powikłań grozi im nawet śmierć – przestrzega Zasuń.

Możesz ocenić ten artykuł: