Polacy czują strach przed poddabiem się kolonoskopii, choć ratuje przed zachorowaniem, a także śmiercią z powodu raka jelita grubego. Tymczasem to drugi najczęściej rozpoznawany nowotwór złośliwy.

Znajdź placówki:
Poradnia onkologiczna na NFZ
Pracownia endoskopii na NFZ
Lekarz rodzinny (POZ) na NFZ

Opublikowane w "Gastroenterologii Klinicznej" badanie zespołu naukowców z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego ujawniło skalę lęku przed badaniem kolonoskopowym. Objęło ponad 500 osób z grupy adresatów Programu Badań przesiewowych w kierunku wczesnego wykrywania raka jelita grubego – kobiety i mężczyzn w przedziale wiekowym 50-65 lat.

To do tej grupy skierowane są, z powodu charakterystycznego okresu rozwoju zmian przedrakowych i rakowych w jelicie grubym, bezpłatne kolonoskopowe badania profilaktyczne. Niestety, zgłasza się na nie niespełna 20 proc. adresatów.

Dlaczego Polacy nie badają jelita grubego?

Co ciekawe, choć zdecydowana większość ankietowanych przez gdańskie naukowczynie (89 proc.) wiedziała o Programie, to:

  • tylko co 10. osoba poddała się badaniu kolonoskopowemu;
  • tylko nieco ponad połowa ankietowanych – 51 proc. – deklarowała jednoznacznie chęć zgłoszenia się na profilaktyczną kolonoskopię.

Dodatkowo, w badanej grupie znalazło się 65 osób, które nie dość, że znajdowały się, jak wszyscy badani, w grupie adresatów profilaktycznej kolonoskopii, to miały jeszcze dodatkowe wskazanie do jej wykonania – w gronie ich krewnych była przynajmniej jedna osoba, która chorowała na raka jelita grubego.

Wciąż jednak zgłoszenie się na profilaktyczne badanie w ramach programu po uświadamiającej rozmowie na temat istoty i potrzeby jego wykonania, wyraziło tylko 58 proc. tych badanych.

Warto wiedzieć, że druga grupa osób, do których skierowany jest program badań przesiewowych, to te, które przekroczyły 40. rok życia, ale bliski krewny (rodzice, rodzeństwo) miał postawioną diagnozę: rak jelita grubego.

Najczęściej ankietowane przez gdańskie naukowczynie osoby obawiały się bólu (w sumie 32 proc.). Inne powody niechęci do kolonoskopii, to: lenistwo, brak czasu, krępująca forma badania, lęk przed wykryciem nowotworu, brak niepokojących objawów. Wszystkie te czynniki świadczyć mogą jednak przede wszystkim o lęku przed wykryciem groźnej choroby.

Poznaj 6 powodów, dla których warto pokonać lęk przed kolonoskopią

1. Kolonoskopia to badanie endoskopowe dolnego odcinka przewodu pokarmowego. Nie jest na pewno przyjemnym badaniem – polega na wprowadzeniu rurki endoskopu do jelita grubego poprzez odbytnicę – dotyczy zatem intymnych części ciała.

Jednak to nieprzyjemne badanie pozwala na wykrycie, a często od razu usunięcie zmian, o których nie wiemy, bo na tym etapie nie dają w ogóle o sobie znać, a które za jakiś czas mogą się stać groźne. To polipy - łagodne gruczolaki, które tworzą się na wewnętrznych ścianach jelita. W większości przypadków rak jelita grubego powstaje właśnie z polipów.

2. Zrobisz kolonoskopię raz i najczęściej na 10 lat masz już spokój. To dlatego, że przemiana gruczolaka w nowotwór trwa około 10 lat.

3. Wykrycie polipów i ich usunięcie powoduje, że rak jelita się nie rozwinie – zachowamy zdrowie, a często i życie. Wykrycie raka jelita grubego w I stadium zaawansowania daje natomiast 85-100 proc. szans na całkowite wyleczenie. Im później wykrywany rak, tym gorsze rokowanie. W II stopniu zaawansowania – odsetek całkowitych wyleczeń spada do 50-80 proc.

4. Wstydzisz się, bo jest to badanie intymne? - Polacy wstydzą się rzeczy, których nie powinni się wstydzić – wyznaje aktor Andrzej Zieliński, który po skończeniu 50 lat wykonał kolonoskopię. – To badanie jest banalne, jeśli uświadomi się sobie, ile lęku i bólu można dzięki niemu uniknąć.

5. Boisz się, że będzie bolało? To sprawa bardzo indywidualna. Na ból bardziej narażone są np. osoby szczupłe. Są sposoby, by temu zaradzić:

  • Sprawdź, czy kwalifikujesz się do kolonoskopii w znieczuleniu.
  • Sprawdź, czy w którym ośrodku możesz indywidualnie dokupić znieczulenie.
  • Sprawdź, czy w pobliskim ośrodku używana jest aparatura, która znacząco minimalizuje ból.

6. W ostatnich latach rocznie w Polsce rozpoznaje się 18 tys. nowych zachorowań na raka jelita grubego. Przeważająca część tych chorych umiera przedwcześnie, ponieważ zbyt często jest rozpoznawany w zaawansowanych stadiach. Choroba oznacza więcej cierpienia, trudnych badań i stresu niż jedna profilaktyczna kolonoskopia.

Infografika PAP/Serwis Zdrowie

Jak chronić się przed rakiem jelita grubego

Udział w Programie Badań Przesiewowych to oczywistość, ale są jeszcze dodatkowe sposoby. Dobrą wiadomością w kontekście tej choroby jest fakt, że raka jelita grubego, choć nie daje na początku (czyli przez kilka lat!) objawów, łatwo jest wykryć. Podstawowa metoda to kolonoskopia, ale warto dodatkowo wykonać test na krew utajoną.

Kierownik Centrum Profilaktyki Nowotworów Centrum Onkologii w Warszawie dr hab. Michał F. Kamiński zaleca, by taki test wykonać, nawet w domu (zestawy dostępne są w aptekach bez recepty), regularnie co roku.

W razie wykrycia krwi w stolcu należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem rodzinnym lub onkologiem, do którego nie trzeba mieć skierowania.

Uwaga! Brak krwi w stolcu nie zawsze oznacza, że nie rozwija się nowotwór jelita grubego. Test na krew utajoną jest badaniem pomocniczym; najlepszą metodą jest kolonoskopia.

W rozwoju tego raka istotną rolę odgrywa zdrowy tryb życia. Udowodniony wpływ na zwiększenie ryzyka raka jelita grubego mają: dieta bogata w przetworzone produkty mięsne, mięso czerwone, a uboga w błonnik (warzywa, owoce, pieczywo i makarony z mąki z pełnego przemiału), wapń (nabiał), niedobór witaminy D, tytoń i alkohol, otyłość, siedzący tryb życia.

Możesz ocenić ten artykuł:
Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek

Dziennikarka i publicystka od wielu lat zajmująca się tematyką zdrowia, medycyny i systemu opieki zdrowotnej. Kieruje Serwisem Zdrowia Polskiej Agencji Prasowej. Pierwsza redaktor naczelna dwutygodnika dla lekarzy Medical Tribune, pracowała też m.in. w Gazecie Prawnej, Medycynie Praktycznej, wydawnictwie Termedia. Pełniła funkcję rzeczniczki prasowej Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Autorka książki "Wiesław Jędrzejczak. Pozytywista do szpiku kości".